Dodatkowe pół miliona za budowę Europejskiego Centrum Solidarności? Gmina Miasta Gdańska wniosła apelację

Gdański radny z klubu Prawa i Sprawiedliwość, Przemysław Majewski, zwrócił się do władz miasta w związku z publikacją wydatków Gdańska. Dokładnie chodzi o pozycję przypisaną do Wydziału Projektów Inwestycyjnych pod nazwą "Opłata od apelacji". W informacji widnieje, że sąd wyższej instancji, w tym przypadku Sąd Apelacyjny w Gdańsku, otrzymał ponad 22,3 tys. zł.

Czego dotyczy sprawa tocząca się przed Sądem Apelacyjnym? Gmina Miasta Gdańska wniosła apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie z powództwa Polimex Mostostal w Warszawie przeciwko Gminie Miasta Gdańska.

- Sprawa ta dotyczyła roszczeń, które zdaniem Polimex – Mostostal S.A., powstały na gruncie realizacji przez niego umowy zawartej z Gminą Miasta Gdańska z dnia 27.09.2010 r. o wykonanie robót budowlano-montażowych dla przedsięwzięcia inwestycyjnego pn. „Budowa Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku”. Wyrok ten w części oddalił roszczenie Polimex - Mostostal S.A., a w części je uwzględnił i wyrok w części zasądzającej został zaskarżony do Sądu Apelacyjnego. W tym celu niezbędna była zapłata kwoty 22 309 zł opłaty sądowej od apelacji. Opłata została ustalona zgodnie z przepisami o kosztach sądowych w sprawach cywilnych - czytamy odpowiedź Piotra Grzelaka, z-cy prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji.

W związku z sytuacją Sąd Okręgowy w Gdańsku zasądził od Miasta Gdańska na rzecz powoda kwotę 446 161,77 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 13.11.2015 r. do 31.12.2015 r. oraz odsetki ustawowe za opóźnienie od 01.01.2016 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie oddalono powództwo.

Ponadto w opisanej sprawie Sąd Okręgowy w Gdańsku zasądził:

• zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 21 707,23 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,
• nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Gdańsku kwotę 2 264,06 zł tytułem nieuiszczonych wydatków,
• nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Gdańsku kwotę 1 353,81 zł tytułem nieuiszczonych wydatków.

Piotr Grzelak zaznaczył, że Gmina Miasta Gdańska wniosła apelację i będzie podejmowała kolejne czynności przewidziane przepisami postępowania cywilnego. Majewski skomentował odpowiedź na interpelację, którą wysłał do prezydent Gdańska, Aleksandry Dulkiewicz.

- 13. lat minęło od podpisania umowy na budowę ECS, część infrastruktury tego budynku musi być już remontowana, a tymczasem jak wynika z odpowiedzi na moją interpelację, Miasto Gdańsk w 1. instancji przegrało z wykonawcą, a tym samym zasądzono zapłatę przez Miasto blisko pół miliona złotych na rzecz powoda - podkreślił gdański radny Przemysław Majewski. Koszt apelacji? Ponad 22 tysiące złotych, a to nie koniec wydatków w tej sprawie.

W 2010 roku w przetargu najkorzystniejszą ofertę zaoferowała firma Polimex Mostostal. To właśnie ona zdecydowała się wykonać prace za kwotę ponad 156,6 mln zł - podczas wyboru w 100% decydowała cena. Umowę na realizację zadania podpisano pod koniec września 2010 roku.