Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobry czas dla hodowców

Edyta Okoniewska
W czwartek, 4 lutego, w Kościerzynie odbędzie się konferencja pn. “Wołowina szansą dla Pomorza”. Eksperci wyjaśnią, co trzeba zrobić, aby usprawnić produkcję i osiągać świetne wyniki

Hodowla bydła ras mięsnych jest ogromną szansą dla rolników z naszego terenu. Jak podkreślają eksperci, Pomorze posiada rezerwy zasobów paszowych, szczególnie jeśli chodzi o pasze objętościowe. W województwie pomorskim istnieje bardzo dużo gruntów nieużytkowanych rolniczo. Na większości z nich może być prowadzona hodowla bydła mięsnego.

Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Gdańsku oraz Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego organizują konferencję pn. “Wołowina szansą dla Pomorza”. Odbędzie się ona 4 lutego o godz. 10 w sali konferencyjnej im. Lubomira Szopińskiego w Kościerzynie. Eksperci będą mówili m.in. o sposobach renowacji zbiorowisk łąkowo-pastwiskowych, prawidłowym zakiszaniu pasz, a także działaniach i planach Grupy Producentów Rolnych “Wołowina Pomorska”. Omówione zostaną także zagadnienia związane z Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich i możliwościami wsparcia finansowego producentów mięsa wołowego.

W ostatnich 20 latach nastąpił dynamiczny rozwój hodowli bydła ras mięsnych. Dziś eksport wołowiny to ok. 80 procent produkcji krajowej i nadal rośnie. Świadczy to o tym, że Polska wołowina zyskała uznanie zagranicznych rynków, co daje perspektywy na dalszy rozwój tej produkcji.

- To jest dobry czas dla hodowców - mówi Krystyna Plata, specjalista ds. hodowli bydła mięsnego w Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Lubaniu. - Od niedawna działająca grupa producentów “Wołowina Pomorska” skupia 20 rolników. Natomiast na Pomorzu mamy 62 producentów rolnych zajmujących się tą branżą. Z rozmów z osobami zajmującymi się hodowlą wiem, że ceny wołowiny są zadowalające.

Okazuje się, że najtrudniejszy dla nowo założonej hodowli jest moment, gdy wprowadza się towar na rynek.

- Główną rolę wtedy odgrywa marketing - dodaje Aleksander Mach, dyrektor PODR w Gdańsku. - Zaczynający hodowlę mają również problem z powtarzalnością produkcji i produkcją najwyższej jakości mięsa. Uzyskanie wysokiej jakości materiału hodowlanego wiąże się z dużymi nakładami finansowymi przy założeniu hodowli.

Działalność w grupie producentów może być ułatwieniem. Zrzeszeni rolnicy będą mogli kupować towary od dostawców po cenach hurtowych. Grupa stara się też o kontraktacje wołowiny, a wspólna sprzedaż pomaga również uzyskać wyższe ceny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki