Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do szkoły między autami

Piotr Niemkiewicz
Do końca września Straż Miejska, także z asystą policji, będzie patrolować sąsiedztwo szkoły w każdy dzień nauki
Do końca września Straż Miejska, także z asystą policji, będzie patrolować sąsiedztwo szkoły w każdy dzień nauki Piotr Niemkiewicz
Obłęd na kółkach - tak pucczanie i nasi czytelnicy opisują to, co od lat we wrześniowe poranki i wczesne popołudnia dzieje się na ulicach przed budynkiem Szkoły Podstawowej.

- Zamieszanie to chyba zbyt delikatnie powiedziane - denerwuje się Sławomir Pipke, pucki radny, sam też ojciec uczniów. - Ludzie przywożą swoje dzieci do szkoły i kompletnie nie zwracają uwagi na to, co dzieje się wokół nich. Tymczasem maluchy między autami pędzą do szkoły. W takim zamieszaniu łatwo o tragedię.

Samorządowiec od roku zabiegał o to, by tematem zainteresować służby porządkowe. Dzięki obecności funkcjonariuszy ma zostać wyeliminowany komunikacyjny chaos. Zdecydowana większość zmotoryzowanych rodziców odwozi dzieci szeroką ul. Przebendowskiego. Kłopot w tym, że już przy samym budynku kierowcy "zapominają" o przepisach ruchu drogowego i zdrowym rozsądku.

- Rzeczywiście, przed szkołą zachowują się dość niefrasobliwie - przyznaje Piotr Bajda, komendant Straży Miejskiej, który nawet wystosował do rodziców pisemny apel. - Część zatrzymuje się po prawej stronie i wypuszcza dziecko na jezdnię. A maluch nie widzi, co nadjeżdża z drugiej strony.

Na Przebendowskiego znajduje się także spory parking, który pomieści kilkadziesiąt samochodów. To kolejne źródło kłopotów. Parking ma dwa wjazdy, ale rodzice podwożący swoje dzieci uparli się, by opuszczać go tą samą drogą, którą wjechali. Tworzą przy tym dodatkowe zamieszanie. Dlatego codziennie rano oraz podczas dłuższych przerw strażnicy pojawiają się przed budynkiem podstawówki.

Obserwują sytuację, kierują samochody we właściwe miejsca i pilnują uczniów. Zorganizowali też na parkingu ruch okrężny.
- Nikogo nie karamy mandatami, bo nie o to tutaj chodzi - tłumaczy komendant. - Pouczamy i tłumaczymy, co kierowcy zrobili nieprawidłowo. Liczymy na to, że rodzice sami zrozumieją sytuację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki