Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do kościoła św. Jana po 75 latach wróciły odrestaurowane organy. Są takie jak w XVIII wieku

Natalia Grzybowska
Natalia Grzybowska
Po 75 latach powraca na swoje dawne miejsce w zrekonstruowanej formie jeden z najświetniejszych instrumentów osiemnastowiecznej Europy, którego nowoczesne rozwiązania technologiczne były w tamtym czasie przez znawców stawiane za wzór dla innych instrumentów. Twórcą 30-głosowych organów był Johann Rhode. Z kolei snycerka i oprawa rzeźbiarska to dzieło mistrza Johana Meissnera, jednego z najwybitniejszych rzeźbiarzy działających nad Bałtykiem
Po 75 latach powraca na swoje dawne miejsce w zrekonstruowanej formie jeden z najświetniejszych instrumentów osiemnastowiecznej Europy, którego nowoczesne rozwiązania technologiczne były w tamtym czasie przez znawców stawiane za wzór dla innych instrumentów. Twórcą 30-głosowych organów był Johann Rhode. Z kolei snycerka i oprawa rzeźbiarska to dzieło mistrza Johana Meissnera, jednego z najwybitniejszych rzeźbiarzy działających nad Bałtykiem Karolina Misztal
Po 75 latach do gdańskiego kościoła św. Jana powróciły organy zrekonstruowane na wzór instrumentu powstałego w 1761 r. Kiedyś były najnowocześniejsze w Europie. Po II wojny światowej uległy zniszczeniu, a teraz dzięki kilkuletnim żmudnym pracom konserwatorskim są zupełnie jak nowe.

Budowa znajdującego się w historycznym centrum Gdańska kościoła św. Jana rozpoczęła się w XIV w. W 1945 r. świątynia została bardzo poważnie zniszczona i przez kolejne pół wieku trzeba było odtworzyć jej bryłę i wykonana niezbędne zabezpieczenia. W tym czasie kościół należał do państwa i funkcjonował jako swojego rodzaju pomnik. Zrujnowane wnętrza świątyni były wykorzystywane jako scenografia filmowa. W latach 60. Janusz Morgenstern nakręcił tu część zdjęć do filmu "Kolumbowie".

Dopiero w latach 90 państwo przekazało świątynię Archidiecezji Gdańskiej, zaś po czterech latach ta oddała obiekt w użytkowanie Nadbałtyckiego Centrum Kultury, które od tego czasu odbudowywało i restaurowało zabytkowy gmach, wykorzystując jego wnętrze do celów kulturalnych.

Znów rozbrzmiały organy

Po 75 latach, na swoje dawne miejsce w zrekonstruowanej formie powrócił jeden z najświetniejszych instrumentów osiemnastowiecznej Europy, którego nowoczesne rozwiązania technologiczne były w tamtym czasie przez znawców stawiane za wzór dla innych instrumentów.

Twórcą 30-głosowych organów był Johann Rhode. Z kolei snycerka i oprawa rzeźbiarska to dzieło mistrza Johana Meissnera, jednego z najwybitniejszych rzeźbiarzy działających nad Bałtykiem.

W tamtym czasie organy były uznawane za najnowocześniejsze w Europie – mówiła Iwona Berent, kierownik Działu Opieki nad Zabytkami w NCK. – W latach 1943-1944 rzeźbiony i złocony prospekt organowy został rozmontowany i ewakuowany na Żuławy. Po wojnie przez 70 lat części leżały w konserwatorskich magazynach, dzięki czemu zachował się w praktycznie 90 proc. W wyniku zawalenia się sklepienia świątyni wiosną 1945 roku zniszczeniu uległ jednak sam instrument.

- W 2008 r. uzyskaliśmy informację, że w magazynie znajduje się ocalały prawie w 95 proc., rokokowy prospekt organów bocznych - dodała. - Sam instrument zaś został zmodernizowany w 1912 r. i pozostał we wnętrzu kościoła do wiosny 1945 r., kiedy to uległ zniszczeniu. Tradycyjnie jest tak, że organmistrz wykonuje organy i później rzeźbiarz je stroi i dekoruje, ale tu była sytuacja odwrotna. Mieliśmy przepiękny oryginalny prospekt z połowy XVIII wieku, ale nie mieliśmy instrumentu. Zachowała się natomiast szczegółowa dokumentacja na jego temat i podjęliśmy starania, aby odbudować również instrument.

Ocalały prospekt, zawilgocony i zabrudzony po kilkudziesięciu latach przechowywania, trzeba było poddać konserwacji. Tego trudne zadania podjęła się pracownia DART S.C. z Kiełpina. Jego odnowienie kosztowało ok. 700 tys. zł.

Główna ideą, która przyświecała tej realizacji, była maksymalna wierność oryginałowi, co udało się osiągnąć niemal w pełni dzięki profesjonalnej pracy polsko-belgijskiego konsorcjum firm organmistrzowskich Guido Schumachera z Eupen w Belgii i Szymona Januszkiewicza z Pruszcza Gdańskiego. Intonacja i strojenie zostały powierzone wybitnemu organmistrzowi z Łotwy - Janisowi Kalninsowi.

Instrument odtwarzany był takimi samymi metodami jak przed wiekami, a to, co zbudowaliśmy, jest unikatowe - dodał autor koncepcji rekonstrukcji Andrzej Szadejko. - Tak wielki instrument w innych miastach czy krajach zostałby uznany za instrument główny. A w Gdańsku tylko jako boczny. To najlepiej świadczy nie tylko o randze miasta, ale i o wadze, jaką przywiązywano w nim do muzyki organowej.

Rekonstrukcja organów bocznych w północnym ramieniu transeptu kościoła była jednym z największych zadań etapu projektu pn. "Rewaloryzacja i adaptacja kościoła św. Jana na Centrum Św. Jana - etap II". Planowo ma zostać zakończony jesienią tego roku.

Oprócz konserwacji dekoracji snycerskiej prospektu organowego i odtworzenia organów w ramach tego przedsięwzięcia zakończono już m.in. konserwację ołtarza głównego, elewacji wschodniej kościoła oraz konserwację zachowanych elementów empory południowej wraz z jej rekonstrukcją. Koszt tego projektu wynosi ponad 9,3 mln zł, z czego prawie 5 mln stanowi dofinansowanie z budżetu Unii Europejskiej.

- Paweł Adamowicz wspierał wysiłki samorządu województwa, wspiera je również pani prezydent Aleksandra Dulkiewicz i myślę, że będziemy mogli wspólnie razem jesienią świętować ten sukces – mówił marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.

Jednocześnie zapraszał na podsumowanie programu renowacji i na wielki koncert zaplanowany w św. Janie na listopad.

W Centrum św. Jana odbywają się liczne koncerty, wystawy i spektakle teatralne. Oczywiście kościół pełni także funkcje sakralne - w każdą niedzielę i święta gromadzi się w nim na mszach św. Duszpasterstwo Środowisk Twórczych Archidiecezji Gdańskiej.

Po 75 latach powraca na swoje dawne miejsce w zrekonstruowanej formie jeden z najświetniejszych instrumentów osiemnastowiecznej Europy, którego nowoczesne rozwiązania technologiczne były w tamtym czasie przez znawców stawiane za wzór dla innych instrumentów. Twórcą 30-głosowych organów był Johann Rhode. Z kolei snycerka i oprawa rzeźbiarska to dzieło mistrza Johana Meissnera, jednego z najwybitniejszych rzeźbiarzy działających nad Bałtykiem

Do kościoła św. Jana po 75 latach wróciły odrestaurowane org...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki