Scenariusz zakładał, że przez Bałtyk przeprowadzany jest strategiczny konwój morski w sytuacji możliwego ataku.
- Przygotowania trwały kilka tygodni, ale pojawiły się także pewne elementy, które zostały dołożone, np. w związku z warunkami pogodowymi - przyznaje kmdr ppor. Robert Legiedź, oficer operacyjny sztabu dywizjonu okrętów bojowych.
Ćwiczenia odbywały się na północ od Rozewia, głównie w rejonie, gdzie lotnictwo ma warunki do swobodnego działania.
- To zorganizowanie współpracy z naszymi samolotami udało się i właśnie z tego najbardziej się cieszymy, ponieważ dało nam wiedzę co poprawić, a co działa dobrze - mówi kmdr por. Paweł Werner, dowódca ORP Pułaski. Jak dodaje, miał pewne obawy, ale cel ćwiczeń został osiągnięty - W takim stopniu, którego sobie nawet nie wyobrażaliśmy.
ZOBACZ VIDEO:
Ćwiczenia Passex na Baltyku. ORP Pulaski wraca do portu w Gdyni
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?