Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do Gdyni przypłyną luksusowe wycieczkowce

Szymon Szadurski
Rejsy na luksusowych wycieczkowcach są popularne, ale dla wielu Polaków nadal zbyt drogie
Rejsy na luksusowych wycieczkowcach są popularne, ale dla wielu Polaków nadal zbyt drogie Tomasz Bołt
Niemal 60 efektownych wycieczkowców pojawić ma się w sezonie letnim w gdyńskim porcie. Wiadomo już, kiedy dokładnie te jednostki z turystami z zagranicy gościć będą przy tutejszych nabrzeżach.

Jako pierwszy za niespełna miesiąc, 13 maja, zawija do Gdyni mierzący 162 m Princess Daphne pod banderą Portugalii. Sezon na wycieczkowce zakończy się natomiast dopiero 17 września, kiedy to w Gdyni pojawi się statek Gemini. Jednostka ta, mierząca 163 m, pływa pod banderą Wysp Bahama. Największymi atrakcjami, które w okolice nabrzeża Francuskiego przyciągają tradycyjnie tłumy gapiów, będą jednak te największe i najbardziej luksusowe wycieczkowce.

Wycieczkowce płyną do Gdyni

Do takich zalicza się bez wątpienia włoska Costa Pacyfica. Ten kolos o długości ponad 290 m pojawi się w Gdyni trzykrotnie: 27 maja, 7 czerwca i ostatni raz 30 sierpnia. To największy statek pasażerski, jaki tego lata oglądać będziemy w mieście. Nowoczesna, wybudowana niespełna trzy lata temu jednostka linii Costa Cruises, słynna jest na cały świat jako statek dla melomanów. Nie chodzi tylko o to, że pasażerom przez cały rejs towarzyszy muzyka, odpowiednio dobrana do pory dnia, miast i akwenów morskich, w których aktualnie się znajdują.

Wycieczkowiec wyposażony jest ponadto w studio nagraniowe, w którym każdy z turystów ma możliwość nagrania własnej płyty CD. Do dyspozycji gości pozostaje także m.in. aż 12 różnych restauracji, kasyno, centrum SPA i fitness, dyskoteki, klub karaoke. Odbywają się też koncerty i pokazy magików.

Wycieczkowce odpłynęły z Gdyni

Na tak luksusowej jednostce nie mogło oczywiście zabraknąć atrakcji dla amatorów sportu. Jest więc pięć basenów, boiska do siatkówki i koszykówki, bieżnia do joggingu. Miłośnicy wyścigów, którzy chcieliby wcielić się na chwilę w postać Sebastiana Vettela czy Roberta Kubicy, zasiąść mogą w profesjonalnym symulatorze Formuły 1.

Tak efektownych i wspaniale wyposażonych jednostek jak Costa Pacyfica zobaczymy jednak tego lata w Gdyni więcej. Będą to m.in.: Aidasol (252 m), Mein Schiff 2 (262,5 m), Aidablu (252 m) czy Vision Of The Seas (279 m).

Władze gdyńskiego portu w związku z zapowiadanymi wizytami zacierają już ręce. - Przypłynięcia wycieczkowców to zysk dla nas i dla całego regionu - mówi Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia SA. - My zarabiamy na opłatach portowych, tymczasem turyści ze statków zostawiają pieniądze, dokonując zakupów w Gdyni, Gdańsku czy też odwiedzając zamek krzyżacki w Malborku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki