Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długi weekend 3-6.06.2021 r. Droga nad morze dla cierpliwych. Czy jesteśmy skazani na stanie w korkach?

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Ogromne korki na trasach prowadzących do nad morze tworzyły się od początku długiego weekendu. Problemy były nie tylko na trasach lokalnych, ale i na drogach ekspresowych i autostradach. Prawdopodobnie sytuacja ta powtórzy się w niedzielę 6 czerwca, w czasie powrotów z weekendu. Czy w długie, sezonowe weekendy jesteśmy skazani na stanie w kilkugodzinnych zatorach?
Ogromne korki na trasach prowadzących do nad morze tworzyły się od początku długiego weekendu. Problemy były nie tylko na trasach lokalnych, ale i na drogach ekspresowych i autostradach. Prawdopodobnie sytuacja ta powtórzy się w niedzielę 6 czerwca, w czasie powrotów z weekendu. Czy w długie, sezonowe weekendy jesteśmy skazani na stanie w kilkugodzinnych zatorach? Kamil Kucharski/Piotr Niemkiewicz
Ogromne korki na trasach prowadzących nad morze tworzyły się od początku długiego weekendu. Problemy były nie tylko na trasach lokalnych, ale i na drogach ekspresowych i autostradach. Prawdopodobnie sytuacja ta powtórzy się w niedzielę 6 czerwca, w czasie powrotów z weekendu. Czy w długie, sezonowe weekendy jesteśmy skazani na stanie w kilkugodzinnych zatorach?

Długi weekend. Ogromne korki na pomorskich drogach

Niemal dwie godziny trzeba było poświęcić w czwartek przed południem na pokonanie liczącego ok. 15 km odcinka drogi Nowy Dwór Gdański - Stegna, jednej z dwóch tras prowadzących z Żuław do miejscowości nadmorskich. Stała nie tylko wojewódzka 502, ale także droga powiatowa Stróża - Mikoszewo, lokalne objazdy, a także wojewódzka 216 w kierunku Półwyspu Helskiego.

Korki były wielokilometrowe. By pokonać kilkanaście kilometrów od zjazdu z ekspresowej trasy S7 w Nowym Dworze Gdańskim do miejscowości Stegna nad Zatoką Gdańską trzeba było nawet dwóch godzin.

Podobnie było w drodze do Władysławowa i Półwyspu Helskiego. Na wojewódzkiej trasie 216 tradycyjnie dały znać o sobie "wąskie gardła" - skrzyżowanie z trasą krajową w Redzie, odcinek między rondem a skrzyżowaniem ulic Żarnowiecka i 10 Lutego oraz rondo we Władysławowie z jego dojazdami, głównie ulicami Gdańską i Starowiejską.

Wybudowane kilka lat temu rondo miało być lekarstwem na problemy z blokującym się w czasie letnich weekendów szlakiem w kierunku Helu. Jednak drogi dojazdowe do samego ronda nie są w stanie płynnie przepuścić takiej liczby pojazdów, jakie pojawiają się w wakacje.

Na trasie nr 502 z Nowego Dworu Gd. do Stegny "wąskim gardłem" są zwodzone mosty na rzekach Szkarpawa i Wisła Królewiecka w Rybinie, otwierane w sezonie żeglarskim o określonych godzinach. Ruch samochodów na trasie jest wówczas wstrzymany na około pół godziny. Niewydolne wydaje się także rondo łączące w Stegnie pięćset dwójkę z trasą nr 501, jedyną prowadzącą wzdłuż Mierzei Wiślanej. Bardzo często w okresie letnim "spotykają" się tu kolumny aut zmierzające do miejscowości nadmorskich.

Zaznaczmy, dla wielu kierowców i pasażerów ich aut korek na ostatnim etapie podróży nad morze oznaczał dodatkowe dwie, męczące godziny w samochodzie.

Niektórzy przyznawali, że wyjechali wcześnie rano, z okolic województwa mazowieckiego, inni z okolic Grudziądza. Większość liczyła, że uda się zdążyć przed "zakorkowaniem" dojazdu do miejscowości turystycznych.

Czy jesteśmy skazani na drogowe zatory?

- Jeśli w krótkim czasie wiele osób zamierza pojechać do popularnego miejsca wypoczynku, jakim są np. miejscowości nadmorskie, ale nie tylko, to siłą rzeczy na drogach dojdzie do zatorów drogowych. Tak było u nas na Pomorzu przed długim weekendem i tak będzie zapewne przy powrotach w niedzielę - przyznaje Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Rzeczywiście, przyjezdnych skłoniły do urlopu nad morzem i długi weekend i pełne słońca prognozy pogody. Czy jednak modernizacja infrastruktury drogowej nie byłaby w stanie poprawić sytuacji?

- Infrastruktura drogowa w Polsce, podobnie jak na świecie, jest budowana na średnie natężenia ruchu. Nigdzie nie buduje się jej na incydentalny, skokowy, bardzo duży ruch. Pragnę zauważyć, że takie, m.in. "wakacyjne" zatory zdarzają się także w innych krajach europejskich - mówi Piotr Michalski.

Dodajmy, m.in. przedstawiciele branży turystycznej, drogowcy, radzą wybierającym się nad morze wybierać na dojazd godziny poza "szczytem" (co staje się coraz trudniejsze, bo szczyt ten się wydłuża nawet do późnego popołudnia), ale także korzystanie z alternatywnych środków komunikacji. Przez Półwysep Helski prowadzi linia kolejowa, można też dotrzeć z Trójmiasta statkiem wycieczkowym.

W tym roku z alternatywą będzie kłopot na Żuławach. Z uwagi na remont mostu na rzece Szkarpawa, pociągi kolei wąskotorowej z Nowego Dworu Gdańskiego do Stegny nie będą kursowały w wakacje.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki