Dlaczego wystawę w Muzeum II Wojny Światowej należy poprawić?
Element XI. Walka z religią
Na wystawie sporo miejsca poświęcono niemieckim obozom koncentracyjnym. Między innymi w różnych miejscach wzmiankowano, kto był w nich więziony. Pojawiają się Żdzi, Romowie, Sinti, homoseksualiści. Wszyscy, oprócz ludzi, którzy byli prześladowani z powodów religijnych. I nie chodzi tu tylko o katolików, ale też ewangelików czy badaczy Pisma Świętego. Naszym obowiązkiem, jako Polaków, jest pokazanie światu martyrologii polskiego duchowieństwa, które padło ofiarą eksterminacji nie tylko w egzekucjach zbiorowych na początku wojny, ale też było mordowane w obozach. Przypomnijmy, że w Dachau więzionych było 1777 polskich kapłanów diecezjalnych i zakonnych (na ogólną liczbę 2720 więzionych tam duchownych), z czego na 1030 zamordowanych 868 było polskimi kapłanami. Bez odniesień do martyrologii duchownych różnych wyznań nie pokażemy antyjudaistycznego i antychrześcijańskiego, jednocześnie neopogańskiego charakteru niemieckiego nazizm, który dążył de facto do stworzenia własnej „religii”.