Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego samochody używane są droższe od nowych? Znamy przyczynę

JK
Screen/Olx.pl
Zmniejszona produkcja nowych samochodów zachęciła sprzedawców z rynku wtórnego do inwestycji w egzemplarze z rocznika 2020 oraz 2021. Do trudnej sytuacji na globalnym rynku motoryzacyjnym przyczyniła się pandemia, która trwa od 2 lat, oraz sytuacja gospodarcza związana z wojną w Ukrainie. Z czego wynika fakt, że samochody używane są droższe od nowych? Co więcej, szef działu Sourcingu Spotawheel, Artur Tomczyński zdradza trendy na 2022 rok w odkupie samochodów "z drugiej ręki".

Klienci skłaniają się w stronę zakupu aut używanych, ponieważ m.in. czas na samochody z salonu zdecydowanie się wydłużył. Ponadto są oni gotowi zapłacić więcej za samochody z przebiegiem niż z salonu. Jest to spowodowane dostępnością używanych modeli z pożądanym przez klientów wyposażeniem. Taka kolej rzeczy ma przede wszystkim związek ze spadkiem produkcji, zaburzeniem łańcucha dostaw oraz kryzysem na rynku półprzewodników.

– Podaż najnowszych modeli samochodów radykalnie się obniżyła, natomiast na odbiór zamówionego wcześniej auta trzeba czekać nawet kilka miesięcy - mówi szef działu Sourcingu Spotawheel, Artur Tomczyński. - Dlatego też, klienci coraz częściej zwracają się w stronę rynku wtórnego, szukając rocznych lub dwuletnich samochodów. To zarówno szansa, jak i wyzwanie dla naszej branży, bo w związku z aktualną sytuacją rynkową takie pojazdy są trudno dostępne.

Choć ceny samochodów "z drugiej ręki" rosną, to nie brakuje klientów na auta z rynku wtórnego. Pomocna jest tutaj szybkość realizowania usługi, dowolna forma finansowania oraz możliwość uzyskania gwarancji na używany samochód.

- Aktualnie ok 10% samochodów, które odkupujemy od klientów, to auta roczne i dwuletnie. Wśród najbardziej pożądanych modeli są Renault Clio, Kia Sportage, Hyundai i30 - zauważa Artur Tomczyński. - Co ciekawe, widać też coraz większe zainteresowanie pojazdami elektrycznym. Można to zauważyć zwłaszcza w przedziale cenowym do 50 tys. złotych, na przykładzie takich pojazdów, jak chociażby Nissan Leaf.

Patrząc na raport Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych z tego roku, w grudniu 2021 roku w Polsce zarejestrowanych było ponad 19 tys. w pełni elektrycznych samochodów osobowych. To prawie dwukrotnie więcej niż w roku 2020. Skąd taka zmiana nastawienia wśród polskich kierowców?

Według tegorocznego raportu „Elektromobilność oczami Polaków w latach 2020-2022” opracowanego przez InsightOut Lab wynika, że wizerunek elektrycznych aut ocieplają pozytywne informacje z mediów - ponad 50%. Na drugim miejscu znalazło się doświadczenie (36%), natomiast trójkę zamyka wygląd zewnętrzny takiego samochodu (25%).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki