To mecz, który urósł do rangi klasyku polskiego rugby. Mecze tych drużyn regularnie odbywają się od lat 60-tych, a punkty i trofea zdobywane przez wcześniejsze i obecne generacje rugbistów z Gdańska i Sopotu wywindowały te klubu na czoło klasyfikacji wszechczasów.
Waga meczu jest więc olbrzymia, bo to derby z historią, a na dodatek zagrają mistrzowie Polski z drużyną, która marzy o powrocie na podium. Faworytem meczu są ogniwiacy, ale to tylko dodatkowo mobilizuje Lechię do postawienia się obrońcom tytułu. Dodatkowymi smaczkami są powiązania niektórych zawodników z klubami. W Lechii gra obecnie kilku wychowanków Ogniwa Sopot, np. bracia Michał i Kacper Krużyccy czy Rafał Lademann, z kolei w Ogniwie gra dwóch zawodników, którzy przez lata reprezentowali barwy biało-zielonych: Maciej Wojtkuński i Mariusz Wilczuk. Również zagraniczni rugbiści Ogniwa Vian Riekert i Kakha Kavtaradze grali niegdyś w gdańskiej ekipie.
CZYTAJ TAKŻE: Zobaczcie piękne partnerki piłkarzy Lechii Gdańsk
- Listopad to miesiąc promowania profilaktyki raka jąder u mężczyzn. Tradycyjnie trwa w tym czasie akcja „Movember”, w którą od kilku lat angażują się również zawodnicy Ogniwa - mówi Piotr Zeszutek, kapitan Ogniwa. - Na sobotnie derby z Lechią w Gdańsku przygotujemy ... swoje wąsy. Wybiegniemy na murawę w specjalnie przygotowanych skarpetach i majtkach od Movember Polska, organizacji, która promuje profilaktykę, badania i samokontrolę, zachęcając mężczyzn do zadbania o swoje zdrowie - dodaje popularny „Zeszyt”.
Do sobotnich derbów przygotowuje się także Lechia. W Gdańsku wiedzą, że czeka ich bardzo trudny pojedynek, ale wierzą w swoje siły. - Ogniwo jest przykładem klubu, który wie jak ciężko się pracuje, by dojść na sam szczyt - rekomenduje przeciwnika trener Lechii Jurij Buchało. Myślę, że miejsce Ogniwa i ich dwie porażki jeszcze bardziej zmotywują ich do walki z nami. Oni są faworytem, ale jesteśmy dobrej myśli nie tylko dlatego, że wygraliśmy z Arką. Chłopaki zaczynają wierzyć w siebie. To jeden z najbardziej prestiżowych meczów w lidze. Spodziewam się meczu walki, ale ona nam to odpowiada.
CZYTAJ TAKŻE: Piękne polskie WAG's
Bojowo nastawieni są także zawodnicy Lechii. - Postawimy się im, postaramy się wykorzystać mankamenty, które ma każda drużyna - dodaje Kewin Bracik, zawodnik ataku Lechii. Wierzę w to, że damy radę, zwłaszcza jeśli młyn zagra na swoim poziomie, a my dołożymy swoje w ataku - dodaje. Mocna stroną Lechii był do tej pory młyn. W jego dyspozycji szans na sukces upatruje zawodnik tej formacji Igor Olszewski z Lechii. - W grze obronnej musimy wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i będziemy musieli zatrzymać sopocian w każdym miejscu boiska - mówi Olszewski. Mecz Lechia Gdańsk - Ogniwo Sopot, odbędzie się w sobotę godz. 14 na stadionie rugby przy ul. Grunwaldzkiej w Gdańsku. Wstęp jest wolny.
Najważniejszy mecz w tej rundzie rozegra gdyńska Arka. „Buldogi” jadą do Lublina na mecz z Budowalnymi. Do tej pory Arka zgromadziła tylko 1 punkt, Budowlani żadnego. Zwycięzca tego spotkania poprawi swoją pozycję w kontekście utrzymania się w ekstralidze.
Pozostałe mecze 8 kolejki ekstraligi: Skra Warszawa - Orkan Sochaczew (Polsat Sport Fight, niedziela godz. 13.30), Juvenia Kraków - Pogoń Siedlce. Pauzuje Mastern Pharm Rugby Łódź.
Press Focus
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?