- W pierwszej połowie nie graliśmy tego, co zakładaliśmy. Druga to już lepsza postawa i gra jak ta "ostatnia" Lechia. W szatni w przerwie było naprawdę "grubo", trener stanowczo wyjaśnił, jak mamy grać, to pokazuje, że szkoleniowiec wie, jak z nami rozmawiać, bo w drugiej części wyszliśmy zmotywowani, ustawieni i zdecydowanie zwyciężyliśmy - mówi dla trójmiasto.sport.pl Deleu.
Zawodnik gdańskiej Lechii zwrócił jednak uwagę również na inny aspekt, który jego zdaniem miał istotny wpływ na przebieg meczu.
- Płyta boiska była twarda. Dramat. Dawno nie byłem już tak zmęczony po meczu - mówi bez ogródek Deleu.
Lechia w 1/8 finału Pucharu Polski zmierzy się w Krakowie z miejscową Wisłą.
Źródło: www.trojmiasto.sport.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?