Po krótkiej autoprezentacji kandydaci odpowiadali na pytania przygotowane przez dziennikarzy i komitety wyborcze rywali, a także zadali sobie nawzajem po jednym pytaniu.
Magdalenie Kołodziejczak przypomniano, że jej działalność w poprzedniej kadencji była kontrowersyjna, o czym świadczy próba odwołania ze stanowiska w maju 2009 r. Urzędująca pani wójt odparła, że wniosek o przeprowadzenie referendum może złożyć grupa pięciu mieszkańców, ale potem należy pod nim zebrać odpowiednią liczbę podpisów. Tego oponentom nie udało się zrobić. Andrzeja Pastuszka pytano natomiast o powód startu w wyborach na wójta i jednoczesne ubieganie się o mandat radnego powiatowego. Kandydat stwierdził, że to normalna praktyka, ale bardziej zależy mu na stanowisku wójta.
Emocje mieszkańców od dawna wzbudza działalność Straży Gminnej, dlatego podczas debaty nie mogło zabraknąć pytania o tę służbę. Zdaniem Magdaleny Kołodziejczak, straż zajmuje się nie tylko wypisywaniem mandatów z fotoradarów, co jest powszechnym zarzutem, lecz także podejmuje działania w innych sprawach. Jest to 500 interwencji rocznie. Adwersarz pani wójt wskazywał, że potrzebne są jednak zmiany, bo za dużo strażników siedzi przy biurkach, a za mało jest ich w terenie. Poza tym potrzeba więcej kontroli dotyczących ochrony środowiska oraz wydłużenia czasu pracy strażników.
Trzecie pytanie skierowane do Magdaleny Kołodziejczak dotyczyło gminnej edukacji, w której istnieją rozbieżności pomiędzy wynikami osiąganymi przez uczniów. Wójt zwróciła uwagę, że nie można ich porównywać bez uwzględnienia warunków środowiskowych, zaś gmina ze swej strony podejmuje wiele działań wyrównujących szanse edukacyjne dzieci.
W dalszej części spotkania Andrzej Pastuszek rozwiewał wątpliwości co do swojego zaangażowania w życie gminy. Przypomniał, że to on, w czasie kiedy przez osiem miesięcy 1998 r. kierował samorządem, rozpoczął wiele działań, które potem kontynuowała obecna pani wójt.
Kandydaci byli zgodni w odpowiedzi na pytanie zadane przez Krzysztofa Szczypiora z Telewizji EiA, partnera medialnego debaty. Zapytał on, czy gmina Pruszcz Gdański powinna dążyć do większej integracji w metropolią trójmiejską, czy raczej stawiać na zachowanie odrębności. Magdalena Kołodziejczak i Andrzej Pastuszek opowiedzieli się za drugą opcją, podkreślając, jak ważną rzeczą jest zachowanie tożsamości lokalnej.
Kolejna tura pytań należała do komitetów wyborczych. Zwolennicy Andrzeja Pastuszka chcieli się dowiedzieć, dlaczego w gminie jest tylko jedno publiczne przedszkole. Wójt tłumaczyła, że samorządu nie stać na tworzenie tego rodzaju placówek, natomiast potrzeby w tym względzie zapewniają konkurujące ze sobą przedszkola niepubliczne, a z opieki przedszkolnej korzysta w gminie 80 proc. dzieci.
Komitet Magdaleny Kołodziejczak spytał się o dziedzinę, w której Andrzej Pastuszek jest lepszy od ich kandydatki. Padła odpowiedź, że pani wójt ma doświadczenie w prowadzeniu inwestycji, w czym on jest równie dobry, za to znajduje się bliżej ludzi i ich problemów.
W ostatniej części debaty kandydaci zadali sobie wzajemnie pytania. Magdalena Kołodziejczak chciała wiedzieć, dlaczego Andrzej Pastuszka nie budował mieszkań komunalnych w czasie, gdy był wójtem, zaś jej kontrkandydat dociekał, jaki jest powód niezapraszania go na zebrania wiejskie. Pastuszek przypomniał, że rządził w zupełnie innych warunkach. Kołodziejczak stwierdziła, że kontrkandydat mógł się spotykać z mieszkańcami na własnych zebraniach.
Zobacz zapis debaty we wtorek na **
http://pruszczgdanski.naszemiasto.pl/**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
