To już nawet nie temat rzeka, ale ocean, bo problem pozostaje nierozwiązany od kilkunastu lat albo i dłużej. W czerwcu 2013 roku stał się jeszcze bardziej namacalny, jeden z budynków zespołu byłej słodowni zawalił się. Obiekt należy do spółki z Trójmiasta, więc władze miejscowego samorządu, czasem błędnie stające się adresatem zapytań, niewiele tutaj mogą. Chociaż i tak jesienią ubiegłego roku sfinansowały zakup siatki maskującej, która zasłania ruinę.
Zapytaliśmy w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Gdańsku, co dalej. Czekamy na odpowiedź, czy obiekt został wpisany do tegorocznego planu kontroli. Bo tylko protokół po takiej kontroli mógłby być podstawą do wszczęcia ewentualnych dalszych kroków przez wojewódzkiego konserwatora zabytków wobec właściciela nieruchomości.
Słodownia w Nowym Stawie powstała w latach 80. XIX w., zmodernizowano ją w latach 1927-1930. Od początku istnienia zakład powiązany był z browarem w Gdańsku Wrzeszczu, który był jedynym odbiorcą słodu słodowni nowostawskiej.
WIĘCEJ CZYTAJ TUTAJ: Dawna słodownia w stanie obecnym. Wpis do rejestru zabytków dał tyle, co nic
Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?