Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Piontkowski vs. Lech Wałęsa. "Uczyć o legendzie Solidarności i agencie SB". Instytut Lecha Wałęsy zapowiada pozew

Karol Uliczny
Karol Uliczny
Instytut Lecha Wałęsy zapowiedział kroki prawne wobec ministra edukacji, po jego słowach, że w szkołach powinno się uczyć zarówno o Lechu Wałęsie jako liderze „Solidarności”, jak i agencie SB. „Ta wypowiedź sprowadza Pana do roli aparatczyka partii rządzącej” - czytamy w liście otwartym do Dariusza Piontkowskiego.

Instytut Lecha Wałęsy zareagował na słowa Dariusza Piontkowskiego, ministra edukacji wypowiedziane 31 sierpnia br. na antenie RMF FM. W 40. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych Dariusz Piontkowski mówił w rozmowie z Robertem Mazurkiem, że nikt nie zamierza wymazywać Lecha Wałęsy z historii, bo jest postacią ewidentnie związaną z „Solidarnością”. Jednak dopytywany przez prowadzącego czy opowiadałby uczniom, że Wałęsa był agentem, czy też koncentrowałby się na tym, że był jednym z twórców i twarzą wielkiego ruchu „Solidarności”, stwierdził:

– Trzeba mówić o jednym i o drugim.

Instytut żąda przeprosin

W liście otwartym instytut wezwał Dariusz Piontkowskiego do wycofania się z tej – jak określa – haniebnej wypowiedzi oraz przeproszenia za „próbę zmiany historii i bezmyślne realizowanie poleceń rządzącej partii politycznej”.

„Nie ma do dzisiaj żadnych wiarygodnych dowodów, jak również żadnego wyroku sądu, który uznałby Lecha Wałęsę za agenta. Dopuścił się Pan naruszenia dóbr osobistych Lecha Wałęsy i jego najbliższej rodziny” – pisze prezes fundacji Adam Domiński, który przypomniał, że Lech Wałęsa ma do dzisiaj przyznany wyrokiem sądu status osoby pokrzywdzonej przez system komunistyczny.

„Dopóki ten wyrok nie zostanie zmieniony, nie ma Pan prawa, szczególnie jako urzędnik państwowy, którego praca jest finansowana z pieniędzy podatników, wypowiadać się w ten sposób. Pana wypowiedź sprowadza Pana do roli aparatczyka partii rządzącej, który nie zasługuje na to, by sprawować kontrolę nad edukacją naszych dzieci” – czytamy w liście.

Zapowiadają wyciągnięcie kroków prawnych

Adam Domiński zarzucił ministrowi nawoływanie do szerzenia kłamstwa w szkołach. Zapowiedział również wyciągnięcie kroków prawnych za naruszenie dóbr osobistych Lecha Wałęsy.

Przypomnijmy, że ekspertyza Instytutu Pamięci Narodowej z 2017 r. wykazała autentyczność dokumentów, w których Lech Wałęsa miał zgodzić się na współpracę z SB. Do dziś były prezydent konsekwentnie temu zaprzecza.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki