Dariusz Formella odchodzi z Arki Gdynia do Lecha Poznań!

Jeszcze do niedawna nazwisko młodego napastnika niewiele znaczyło w piłkarskim środowisku. Utalentowany nastolatek dał się poznać dopiero w ubiegłym roku, kiedy zdobył brązowy medal mistrzostw Europy z reprezentacją Polski U-17, chociaż podstawowym zawodnikiem tej drużyny nie był. Do medalowej kolekcji dołożył też wywalczone z Arką mistrzostwo Polski juniorów starszych, a jesienią zadebiutował w I-ligowym zespole Arki. Na boisku pokazał się w 7 meczach, 2 razy wychodził w pierwszym składzie, 5 razy wchodził do gry z ławki rezerwowych. W sumie zagrał 185 minut, nie zdobywając żadnej bramki. Dopiero w styczniowych meczach sparingowych potrafił cztery razy trafić do siatki rywali.

Wydawało się, że w Gdyni ma bardzo dobre warunki do podnoszenia swoich futbolowych umiejętności. Tym bardziej, że można było założyć, iż będzie miał na wiosnę miejsce w podstawowym składzie żółto-niebieskich. Cóż trzeba więcej dla młodego człowieka. Tak naprawdę jeszcze nie ukształtowanego piłkarza, a dopiero kandydata na futbolistę, z papierami na granie na wysokim poziomie.


Sam Darek, a bardziej ci, którzy mu podpowiadają co jest lepsze, wiedzą widać więcej. Agencja menedżerska Fabryka Futbolu, a dokładniej reprezentujący w jej imieniu interesy Formelli Dariusz Wojciechowski wybrali Darkowi Lecha. Dobrze chociaż, że to zaprzyjaźniony z Arka klub, można by napisać z ironią. W Lechu płaca pewnie więcej, a rynek futbolowy nie zna sentymentów. Agencja na tym wygra, ale czy sam Formella…? Tego pewnym być nie można.


- Chcemy w Arce stawiać na młodych piłkarzy, a tu spotkała nas taka przykra niespodzianka. Z Darkiem i jego menadżerem spotkałem się dwukrotnie. Jesienią ubiegłego roku i w tym miesiącu. Przedstawiłem im nową propozycję kontraktu, z godnymi jak dla tak młodego zawodnika warunkami. Zamiast dyskusji na ten temat do klubu przyszła informacja, o podpisaniu kontraktu z Lechem. Menedżer i Formella mieli do tego prawo, bo zawodnik w tym roku kończy 18 lat, ale myślę, że nawet z uwagi na dalszy sportowy rozwój Darka można było te sprawy załatwić inaczej - powiedział nam wiceprezes Arki ds. sportowych Michał Globisz.


A co ma do powiedzenia sam zawodnik?


- Takiemu klubowi jak Lech się nie odmawia. Moim marzeniem jest gra w ekstraklasie, dalsze podnoszenie piłkarskich umiejętności i szanse na to będę miał właśnie w Poznaniu - krótko stwierdził Formella.