Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Drelich: Dziękuję wszystkim na pierwszej linii frontu walki z epidemią. Sytuację epidemiczną mamy pod kontrolą [ROZMOWA]

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich Przemyslaw Swiderski
Jesteśmy solidarni w czasach koronawirusa. Wierzę, że dzięki tak pięknej, humanistycznej postawie możemy wyjść z tej pandemii nie tylko zdrowi, ale i wzmocnieni jako społeczeństwo, naród, wspólnota – mówi Dariusz Drelich, wojewoda pomorski.

Jaka była Pana myśl, gdy okazało się, że epidemia koronawirusa dotarła do Polski? Że czeka nas wszystkich zadanie, niezwykle ważne, czy były także inne emocje, np. obawy o bliskich?

Pandemia zmieniła życie nas wszystkich. Uczymy się funkcjonować w nowej rzeczywistości. Oswoiliśmy się już z nową sytuacją, musimy sobie radzić z niezbędnymi ograniczeniami, które chociaż uciążliwe, są skuteczne. Rzeczywiście, gdy epidemia dotarła do naszego kraju, pomyślałem, że czeka nas wytężona praca i to prawdopodobnie w długim okresie czasu. Pierwsze działania podjąłem już w styczniu. Zwołałem wówczas sztab kryzysowy. W lutym wydałem pierwsze decyzje o wprowadzeniu stanu podwyższonej gotowości w szpitalach i ratownictwie medycznym. Na początku marca powołałem stały zespół do walki z koronawirusem, w skład którego weszło szerokie gremium fachowców, zarówno ze środowiska medycznego jak i właściwych służb. Po analizie zagrożeń podjęliśmy szereg działań. Przykładowo, strażacy już na początku marca postawili namioty do tzw. triażu, czyli polowe izby przyjęć. To rozwiązanie doskonale się sprawdza w walce z epidemią.

Niedawno przedstawił Pan w „Dzienniku Bałtyckim” listę zadań, które kierowany przez Pana urząd wprowadził na Pomorzu w związku z zagrożeniem epidemicznym. Niedawno zostało zorganizowane izolatorium. Jakie będą kolejne kroki? Czy powstanie na Pomorzu, np. szpital jednoimienny tzw. drugiego rzutu?

Lista zadań zrealizowanych przez wojewodę, urząd wojewódzki i podległe mi służby jest rzeczywiście długa. Zapraszam do odwiedzin strony www, na której na bieżąco umieszczamy najważniejsze informacje, takie jak decyzje i polecenia wojewody. To co robimy, to nie tylko działania, które zrealizujemy wdrażając decyzje rządu. Przykładem rozwiązania, które chcą wprowadzać inne województwa, to np. punkt do badań „drive thru”, działający przy Centrum Medycy Morskiej i Tropikalnej w Gdyni. Nie powstałby, gdyby nie dobra współpraca między wszystkimi podmiotami zaangażowanymi w jego uruchomienie. Chciałbym za państwa pośrednictwem jeszcze raz podziękować wszystkim, którzy się przyczynili do realizacji tego projektu. Dziękuję wszystkim „na pierwszej linii frontu”, którzy w tak wielu miejscach walczą z epidemią: lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom, służbom sanitarnym, studentom, policjantom, strażakom, żołnierzom i urzędnikom.

Mobilny punkt testowania na obecność koronawirusa działa od dzisiaj przy Instytucie Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni

Mobilny punkt testowania na obecność koronawirusa działa od ...

To właśnie współpraca z licznymi środowiskami, dobry przepływ informacji między nami, regularne telekonferencje pozwalające na bieżąco konsultować i rozwiązywać problemy sprawiają, że w naszym województwie mamy najniższy w Polsce wskaźnik zachorowań na sto tysięcy mieszkańców. Niski wskaźnik pokazuje, że ten wysiłek i współpraca przynoszą efekty. Nie może to nas jednak uspokajać i musimy być przygotowani na dużo większą skalę zachorowań. Temu służyć mają m.in. izolatoria, obecne dwa, prowadzone przez szpital jednoimienny – 7. Szpital Marynarki Wojennej w Gdańsku. Do końca tygodnia powinny powstać dwa kolejne. Jedno przy Szpitalu Zakaźnym, drugie przy Instytucie Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni. Są to szpitale, podobnie jak jednoimienny, już teraz dedykowane pacjentom z COVID- 19. Ponadto kilka szpitali cały czas pracuje w trybie podwyższonej gotowości do przyjmowania pacjentów zarażonych koronawirusem. Wyznaczone zostały również szpitale, które, jeżeli zajdzie taka potrzeba, zostaną przekształcone w jednoimienne.

Jak doszło do nawiązania współpracy z Chipolbrokiem? Niedawno był Pan przy odbiorze dostaw sprzętu ochronnego dla pomorskich placówek medycznych pozyskanych przy współpracy z tą firmą.

Gdańsk i Gdynia to nasze morskie okno na świat. Trudno, żeby wojewoda nie miał dobrych relacji z kluczowymi podmiotami z branży morskiej działającymi na Pomorzu. Podobnie jak z Chipolbrokiem, współpracujemy z Zarządem Morskiego Portu Gdańsk, uzyskując pomoc w postaci środków do dezynfekcji, masek oraz sprzętu potrzebnego szpitalom.

Te trzy tony środków ochronnych to na pewno duże wsparcie, ale czy wystarczające? Wiele głosów medyków i samorządowców zarządzających szpitalami wskazuje, że tych środków wciąż jest za mało. Będą kolejne dostawy?

Oczywistym jest, że w obecnej sytuacji każda jednostka służby zdrowia potrzebuje dużo sprzętu ochrony osobistej. Na bieżąco przekazujemy coraz większe ilości środków z Agencji Rezerw Materiałowych, ale także ze spółek Skarbu Państwa. Zapewniam, że dostawy realizujemy na bieżąco, nie tylko do szpitali, ale także dla ratownictwa medycznego, transportu sanitarnego i DPS-ów.

Co z testami? Czy ich liczba będzie się zwiększała na Pomorzu?

Liczba przeprowadzanych testów systematycznie rośnie. Laboratoria w tej chwili badają wszystkie otrzymane próbki. Poza szpitalami, w których pobiera się wymazy, działa dziesięć zespołów wyjazdowych. Mamy także punkt pobrań „drive thru”. Przygotowujemy kolejne takie punkty w innych lokalizacjach. Dzięki Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej sytuację epidemiczną mamy pod kontrolą. Wszystkie laboratoria uruchomione na naszym terenie dysponują potencjałem umożliwiającym znaczne zwiększenie liczby przeprowadzanych testów.

Czy nie uważa Pan, że część działań w walce z epidemią można było wprowadzić wcześniej? Np. w styczniu, lutym uszczelnić granicę z Włochami dla wyjazdów turystycznych?

Pandemia jest wyzwaniem globalnym. Na tle krajów najbardziej rozwiniętych wskaźniki uzyskiwane w Polsce są istotnie lepsze. Dodatkowo podkreślam, że wskaźnik zapadalności na COVID-19 na Pomorzu jest o ponad połowę niższy niż średni wskaźnik w kraju. Dane statystyczne dowodzą, że wykonywana praca jest skuteczna. Coraz więcej pomorskich przedsiębiorców zgłasza się po wsparcie Tarczy Antykryzysowej. Jasne jest, że reżim „narodowej kwarantanny” trzeba poluzować, taktykę walki z epidemią zmodyfikować, by nie narazić gospodarki na jeszcze większą zapaść. Wszelkie decyzje dotyczące luzowania lub zacieśniania naszej „narodowej kwarantanny” są przez rząd podejmowane w zależności od efektów walki z epidemią. Życie i zdrowie ludzi jest priorytetem. Od skuteczności naszych działań, od zdyscyplinowania społeczeństwa zależy, jak szybko będziemy wracać do normalnego życia. Według Ministra Zdrowia w najbliższym czasie możemy liczyć na łagodzenie niektórych obostrzeń.

Projekt ustawy o wyborach korespondencyjnych jest w Senacie, ale rozumiem, że całą stronę techniczną trzeba już powoli przygotowywać. To będzie kolejne wyzwanie?

Jestem przekonany, że do organizacji wyborów i ich strony technicznej jesteśmy przygotowani i jesteśmy w stanie je sprawnie przeprowadzić.

JAK ZROBIĆ MASECZKĘ OCHRONNĄ W DOMU? KLIKNIJ W GRAFIKĘ I POZNAJ PROSTE SPOSOBY
Maseczka DIY

Jest też trochę dobrych wiadomości. Są osoby ozdrowiałe, mieszkańcy okazują wdzięczność medykom klaskaniem. Jak Pan oceni postawy społeczne w tej trudnej chwili. Jesteśmy solidarni?

Pandemia koronowirusa jest i będzie przedmiotem wielu analiz, m.in. systemu służby zdrowia, ale też gospodarczych, socjologicznych czy filozoficznych. Z pewnością wiele z nich się dowiemy o sobie, zarówno o jednostkach, jak i społeczeństwie. Jedno, moim zdaniem, widać już teraz. Tak, jesteśmy solidarni. Nasza rozwijająca się gospodarka z pewnością przyhamuje, będziemy musieli ograniczyć konsumpcję, zrewidować plany na przyszłość. Poddaliśmy się jednak tym ograniczeniom. Ludzie młodzi i zdrowi w większości wirusa po prostu by przechorowali. Dla starszych, słabych, ludzi poważnie chorych, obciążonych, wirus jest groźny. Nie kwestionujemy jednak tych uciążliwych ograniczeń, bo życie ludzkie jest dla nas największą wartością. Pokazaliśmy to jako wspólnota. To właśnie jest prawdziwa solidarność, słowo tak dla nas drogie. Wierzę, że dzięki tak pięknej, humanistycznej postawie możemy wyjść z tej pandemii nie tylko zdrowi, ale i wzmocnieni jako społeczeństwo, naród wspólnota.

Koronawirus: pytania i odpowiedzi
od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki