Ligowa premiera tuż-tuż, a tymczasem nadeszły niepokojące sygnały o kontuzjach dwóch podstawowych zawodników Lotosu. O wywrotce na torze motocrossowym Darcy Warda pisaliśmy już w poprzednim tygodniu. Efektem tego treningu jest złamany obojczyk i nadgarstek australijskiego mistrza świata juniorów. Od tego wypadku minął tydzień.
- Rozmawiałem w Wardem i powiedział, że czuje się coraz lepiej. Rehabilitację zacznie w połowie przyszłego tygodnia. Mimo kontuzji nie traci optymizmu i zapowiada, że w składzie Lotosu zabraknie go tylko na premierowym meczu ze Startem. Jest natomiast przekonany, że w meczu drugiej kolejki, z GKŻ w Grudziądzu, będzie już do dyspozycji trenera Stanisława Chomskiego. Natomiast na początku kwietnia przyjedzie do Polski, aby wybrać boks i bazę dla swojego sprzętu. Waha się pomiędzy Toruniem i Gdańskiem, a my oferujemy mu pomoc i miejsce w naszym mieście - powiedział prezes Lotosu Wybrzeża Maciej Polny.
Cóż, w tak szybki powrót na tor Warda trudno raczej uwierzyć. Na szczęście przypadek Renata Gafurowa taki groźny już nie jest. Po upadku w sparingowym meczu w Anglii Gafurow jest tylko mocno poobijany. Jest to jednak twardy zawodnik i już dzisiaj ma pojawić się na torze w Anglii w kolejnym sparingu, a na sobotę zapowiedział przyjazd do Torunia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?