"Dar Młodzieży" wyruszył z Gdyni w morze, mimo problemów załogi z koronawirusem

Ze względu na sytuację epidemiczną w Europie skorygować trzeba było także plany, dotyczące zaplanowanego na okres niecałego miesiąca, inauguracyjnego rejsu w 2021 roku.

- Musieliśmy zrezygnować z wizyty w Hiszpanii - mówi Rafał Szymański, komendant "Daru Młodzieży" - Rejs prowadzi z Gdyni do Antwerpii. Będziemy przepływać przez cieśniny duńskie, pływać po Morzu Północnym, tak żeby studenci mieli możliwość prowadzenia nawigacji w różnych warunkach, zarówno na żaglach, jak i pod silnikiem.

Rafał Szymański, ma też nadzieję, że po konieczności zmiany trasy i opóźnieniu terminu wypłynięcia w morze limit pecha już się wyczerpał i uda się uniknąć kolejnych perturbacji.

- Na „Darze Młodzieży” nie da się zachować dystansu, czy prowadzić życia w maseczkach - wyjaśnia komendant żaglowca. - Jemy razem w jednej mesie, śpimy w dziesięcioosobowych kubrykach. Zakładamy, że jesteśmy negatywni, i że przez ten miesiąc nic się nie wydarzy.

Nie oznacza to oczywiście, że przy okazji inauguracyjnego rejsu zrezygnowano z jakichkolwiek środków ostrożności. Z racji tego, że podczas pierwszego wyjścia w tym roku w morze na "Darze Młodzieży" szkoli się 120 belgijskich studentów z Hogere Zeevart School z Antwerpii, wszyscy oni musieli uzyskać negatywny wynik testu na koronawirusa. Żacy przeszli również tygodniową kwarantannę. Dopiero po tym okresie przewiezieni zostali autokarami do Gdyni i weszli na pokład "Daru Młodzieży".

Nie przewidziano też żadnych zawinięć do portów na trasie rejsu oraz schodzenia załogi i żaków na ląd. "Dar Młodzieży" przybije ponownie do nabrzeża dopiero 16 kwietnia, kiedy zawita do Antwerpii.

Zgodnie z harmonogramem praktyk morskich w belgijskim mieście studentów Hogere Zeevart School zmienią na pokładzie uczniowie ze szkół morskich ze Szczecina, Świnoujścia, Kędzierzyna-Koźla i Gdańska. Z nimi "Dar Młodzieży" ponownie ma pojawić się w Gdyni 24 kwietnia.

Następnie przez dwa tygodnie będzie jeszcze pływał po Zatoce Gdańskiej, by w końcu powrócić na swoje stałe miejsce cumowania przy nabrzeżu Pomorskim w Gdyni. Ale nie na długo. Zabierze kolejną grupę uczniów, którzy przez 30 dni będą szkolić się na wodach Zatoki Gdańskiej. 14 czerwca żaglowiec wypłynie z Gdyni i powróci do miasta dopiero 10 października. W drugiej części sezonu na „Darze Młodzieży” praktyki odbędą kolejne grupy studentów Wydziałów Nawigacyjnego i Mechanicznego gdyńskiego Uniwersytetu Morskiego oraz adepci z Kędzierzyna-Koźla. W planach są zawinięcia do Kłajpedy, Turku, Tallina, Mariehamnu, Szczecina, Rostocku, Bremerhaven, La Coruny, Lizbony i Kadyksu.