W tym sezonie gdańszczanie mają duży problem z tym, żeby dobrze wejść w mecz. W spotkaniu z BBTS-em Bielsko-Biała, czyli ostatnią siłą PlusLigi, przegrali pierwszego seta, ale potem szybko się podnieśli. W zasadzie taki scenariusz powtarza się bardzo często w pojedynkach z udziałem podopiecznych trenera Andrei Anastasiego.
- W meczu z BBTS-em zaczęliśmy grać lepiej niż poprzednie pojedynki. Są już zatem jakieś pozytywy. Na pewno fajne jest to, że po przegranej partii potrafimy się podnieść i zagrać trzy naprawdę dobre sety - mówił przed kamerami oficjalnej telewizji Lotosu Trefla, Damian Schulz.
Atakujący Lotosu Trefla, w meczu z BBTS-em, zdobył 25 punktów. Był to kolejny świetny występ w wykonaniu tego zawodnika na przełomie ostatnich tygodni.
- Pierwsze mecze w tym sezonie w moim wykonaniu były bardzo słabe. Teraz gra mi się już zdecydowanie lepiej. Fajnie by było w końcu wygrać coś 3:0 - dodał Schulz.
Ostatni mecz w tym roku Lotos Trefl rozegra w środę z Effectorem w Kielcach (godz. 18).
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?