Dają miesiąc marszałkowi na usunięcie prezesa słupskiego szpitala

"Co usłyszał od nas zastępca Mieczysława Struka? Dialog z Prezesem słupskiego szpitala dobiegł końca. W pełni utraciliśmy zaufanie do człowieka, który komunikuje się z pracownikami w sposób niespójny i pozbawiony podstawowych zasad szacunku. Działania Pana Sapińskiego doprowadziły do utraty lekarzy - specjalistów oraz pracowników, którzy traktowali swoje miejsce pracy jak drugi dom. Mowa tu o oddziałowej Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, oraz o byłej Dyrektor ds. Pielęgniarstwa. O osobie, która obecnie sprawuje to stanowisko mówi się „to nie jest nasza dyrektor” - ta Pani posiada nieaktualne prawo wykonywania zawodu, praktykę zakończyła ponad dwie dekady temu. To nie koniec skandalicznych sytuacji - w szpitalu panuje niepokój i lęk o przyszłość. Pan Sapiński zarządza komunikacją opierając się w największej mierze na dezinformacji i plotce. Przez ostatni rok próbowaliśmy wszelkimi sposobami osiągnąć z Panem Sapińskim konsensus, niestety bezskutecznie - otrzymywaliśmy jedynie sprzeczne informacje. Ta najbardziej bolesna dotyczy propozycji zwolnienia 70 pracowników. Nie pozwolimy na to, ponieważ w najbliższym czasie pracownicy sami staną się pacjentami tego szpitala - dojdzie do tego w wyniku przemęczenia i chronicznego stresu. 
 
Nasze stanowisko jest bardzo czytelne, brzmi ono następująco - jeśli w ciągu miesiąca Urząd Marszałkowski nie usunie ze stanowiska prezesa spółki Pana Andrzeja Sapińskiego będziemy musieli podjąć radykalne kroki. Niemniej jednak jesteśmy otwarci na dialog z przedstawicielami urzędu w kontekście tzw. planu naprawczego. Jednakże, nie przystąpimy do niego, dopóki szpitalem rządzić będzie człowiek, który traktuje go niczym prywatny folwark, a pracowników wyrażających w sposób kulturalny odmienne poglądy jako polityczną opozycję, której trzeba się ze szpitala pozbyć. W międzyczasie zwróciliśmy się do ministra zdrowia, Konstantego Radziwiłła o kontrolę minimalnych norm zatrudnienia, które dla Pana Sapińskiego nie istnieją. Wpuszczając spółkę „Know - How” pokazał po raz kolejny, że dobro personelu, a więc i bezpieczeństwo pacjenta nie ma dla niego znaczenia. O „dokonaniach” spółki „Know - How” można porozmawiać z pracownikami szpitali, z  którymi ta spółka miała do czynienia wcześniej. Kwestia dotycząca Pani Jadwigi Stec, powołanej na stanowisko Dyrektora ds. Pielęgniarstwa bez konsultacji z Okręgową Izbą Pielęgniarek i Położnych w Słupsku pozostaje dla nas bezdyskusyjna. 
 
Liczymy, iż Urząd Marszałkowski podejmie odpowiedzialną decyzję, abyśmy mogli z powrotem zająć rozwijaniem szpitala i przywracaniem mu utraconego wizerunku. 
 
Z wyrazami szacunku, 
 
Dorota Gardias 
Przewodnicząca Zakładowej Organizacji Związkowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku
 
Agnieszka Kluczewska 
Przewodnicząca Międzyzakładowego Oddziału Terenowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w Słupsku 
 
Izabela Kubińska 
Przewodnicząca Pomorskiej Rady Wojewódzkiej Federacji Związków Zawodowych Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej 
 
Sebastian Irzykowski 
Wiceprzewodniczący Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Słupsku"

Zobacz także: Dorota Gardias o słupskim szpitalu

 
 
Przeczytaj także na GP24

• Tragedia pod Suchorzem. Nie żyje 58-letni rolnik
• Z rzeki wyłowiono ciało. Prokurator ustala przyczyny śmierci
• Uroczysta gala z okazji 70-lecia usteckiego sportu
• Słupska restauracja zmieniła nazwę i menu. Zobacz jaka (zdjęcia)
• Srebrne Niedźwiedzie rozdane. Kto otrzymał statuetki i wyróżnienia (zdjęcia, wideo)
• Inwazja trzech flot zwana obroną. 30 lat temu na poligonie w Wicku Morskim [zdjęcia]
• Pijany mężczyzna potrącony przez auto
• Bieg Niepodległości w Słupsku (wideo, zdjęcia)

gp24