Czy w Sopocie doszło do przełomu w stosunkach polsko-rosyjskich? Po porannym spotkaniu premiera Federacji Rosyjskiej z premierem Donaldem Tuskiem wydawało się, że tak.
Na początku szefowie rządów zaskoczyli zebranych i spontanicznie zmienili plan spotkania. Zamiast rozmów plenarnych... odbyli krótki spacer po sopockim molu. Władimir Putin był zachwycony kurortem. Stwierdził, że już teraz rozumie, czemu właśnie tutaj odbywa się coroczny festiwal piosenki. Wszyscy zastanawiali się, w jakim języku tak swobodnie rozmawiają. Według ministra Sławomira Nowaka, po rosyjsku i angielsku.
Wystąpienia premiera Tuska i premiera Putina były stonowane. Na początku wymieniali uprzejmości. Nerwowo zrobiło się dopiero na krótkiej konferencji. Pytania dziennikarzy o Katyń i o rolę ZSRR w II wojnie światowej wywołały wzburzenie premiera Federacji Rosyjskiej.
- Pakt Ribentropp - Mołotow był ostatnim paktem zawartym przed wybuchem wojny - powiedział wyraźnie poirytowany Putin. - Wcześniej to Polacy zawarli pakt o nieagresji z Niemcami, a przed samym wybuchem wojny wraz z żołnierzami Wehrmachtu dokonali rozbioru Czechosłowacji.
Wczoraj nerwową atmosferę podgrzało opublikowanie przez Służbę Wywiadu Zagranicznego Rosji książki "Sekrety polskiej polityki 1935-1945". Ma ona przedstawiać dowody na istnienie tajnego przymierza pomiędzy Polską a III Rzeszą przeciwko ZSRR. Konferencja w tej sprawie odbyła się w Moskwie w tym samym czasie, kiedy w Sopocie Putin i Tusk rozmawiali o poprawie stosunków między naszymi krajami.
- Nie jest moim zadaniem toczyć spory historyczne - odpowiedział na ostre słowa Putina premier Donald Tusk. - Prezentuję polski punkt widzenia na tę sprawę, który wynika z faktów historycznych. Westerplatte, Katyń, to są fakty. Pakt Ribentropp - Mołotow doprowadził do wybuchu wojny.
Tusk powiedział też, że wielkie narody, jakimi są Polacy i Rosjanie, nie muszą się bać prawdy.
- Prawda może być bolesna, ale nie może nikogo upokorzyć - dodał.
- Wyszukiwanie kolejnych spraw nie stworzy warunków do wzajemnego zaufania - zakończył Putin. - Trzeba zbadać wszelkie fakty i źródła historyczne, a nie spekulować.
Dlatego też premierzy postanowili powołać dwie instytucje - jedną w Rosji i jedną w Polsce. Mają się one zająć badaniem wspólnych trudnych momentów w historii Polski i Rosji. Premier Putin zapowiedział też, że udostępni polskim badaczom archiwum katyńskie, jednak na zasadach wzajemności. Tylko, jeśli rosyjscy historycy dostaną pełny dostęp do polskich archiwów. Pomimo zgrzytów obaj premierzy podkreślali, że wczorajsze spotkanie to przełom.
- To znaczący gest - powiedział Donald Tusk. - Mam nadzieję, że teraz będziemy krok po kroku budować zaufanie pomiędzy Polską a Rosją. Obecne relacje pomiędzy naszymi krajami już są lepsze niż kiedykolwiek.
- Kontakty między naszymi krajami jeszcze kilka lat temu były napięte, jednak w obecnym rządzie polskim znaleźliśmy partnera, któremu można ufać - dodał premier Putin i pochwalił też polską gospodarkę.
- Polska prowadzi niezłą politykę w walce z kryzysem - powiedział. - Musimy jednak pracować nad tym, aby nasze wzajemne stosunki gospodarcze rozwinąć jeszcze bardziej. W tym roku mieliśmy rekordową wymianę handlową. Teraz musimy się zatroszczyć o rozwój naszych kontaktów gospodarczych w takich dziedzinach jak energetyka, innowacje, transport, czy wysokie technologie.
Jak zapowiedział premier Tusk, już wczesną jesienią powinien zostać podpisany kontrakt na dostawy gazu.
- Wsparcie polityków w tej sprawie zapewni, że nikt nie będzie piachu w tryby sypał - zapewnił Tusk.
Premierzy odnieśli się też do nowo budowanego rurociągu gazowego Nord Stream, łączącego Rosję z Niemcami z pominięciem Polski.
- Ktoś bardzo chce pokazać tę inwestycję jako antypolską inicjatywę - powiedział Putin. - Jeden z rurociągów biegnie przecież przez Polskę. Nord Stream jest inicjatywą, która ma zapewnić dywersyfikację i jest to normalna praktyka. Tak robi się na całym świecie.
- Nie jesteśmy podejrzliwi co do tej inwestycji, raczej sceptyczni - mówił premier Tusk. - Sceptyczni z punktu widzenia gospodarczego i ekologicznego. Mamy własne zdanie na ten temat, jednak każdy ma prawo decydować, co zrobi ze swoim gazem.
Przed konferencją prasową szefów rządów podpisano też trzy umowy wzajemne, m.in. o żegludze po Zalewie Wiślanym i w sprawie wypalonego paliwa jądrowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?