Czy 2 listopada jest wolny w szkołach? Dzień Wszystkich Świętych za nami. Zaduszki mogą być dniem wolnym w szkołach

Zaduszki w 2022 roku wypadają w środę. Jest to jednak dzień roboczy, a nie świąteczny. Oznacza to, że jeśli chcemy mieć wówczas wolne, musimy wziąć urlop. Tak sytuacja wygląda w przypadku osób pracujących. A co z dziećmi? Czy 2 listopada jest wolny w szkołach? Zasadniczo nie, ale sporo zależy od woli dyrektora konkretnej placówki.

Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie organizacji roku szkolnego, dyrektor do dyspozycji ma określoną liczbę wolnych dni, które może wykorzystać:

• w przypadku świąt religijnych niebędących dniami ustawowo wolnymi od pracy, określone w przepisach o stosunku państwa do poszczególnych kościołów lub związków wyznaniowych;
• w inne dni, jeżeli jest to uzasadnione organizacją pracy szkoły lub placówki lub potrzebami społeczności lokalnej.

Oznacza to, że dyrektor konkretnej placówki może podjąć decyzję, by 2 listopada był dniem wolnym od szkoły. Nie ma jednak takiego obowiązku.

Warto przypomnieć, że 1 listopada, a więc Uroczystość Wszystkich Świętych jest dniem wolnym od pracy i szkoły. W 2022 roku to święto wypadała we wtorek. Niektórzy dyrektorzy zdecydowali się na to, by wolny w szkole był nie 2 listopada, ale 31 października, wówczas uczniowie mogli mieć dłuższą, bo – łącznie z weekendem – czterodniową przerwę. Wszystko zależy jednak od postanowień władz konkretnej placówki.

Początek listopada to czas, kiedy przypominamy sobie bliskich zmarłych i pochylamy się nad tematem śmierci. W Kościele Katolickim 1 listopada wspomina się wszystkie osoby, które zgodnie z wierzeniami, przebywają już w niebie. Z kolei 2 listopada, a więc w Zaduszki modli się za osoby, które zmarły, by dostąpiły zbawienia.

Warto wiedzieć, że chrześcijańskie wierzenia zbiegają się w czasie z pogańskimi obrzędami ku czci zmarłych. Słowianie właśnie w tej porze roku odprawiali dziady, dobrze znane nam dzięki utworowi Adama Mickiewicza. Wierzono, że na początku listopada dusze zmarłych wracają na ziemię. Palono więc świece, by mogły się ogrzać oraz pozostawiano im jedzenie.