Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cztery pszczele rodziny mieszkają na dachu Urzędu Miasta Gdyni. To nawet 100 tys. owadów, które dały aż 43 kg miodu!

OPRAC.:
Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
Dorota Marszałek-Jalowska/gdynia.pl
Przyszedł czas zbiorów na pasiece umiejscowionej na dachu Urzędu Miasta w Gdyni. Z czterech pszczelich rodzin gdyńscy urzędnicy zebrali około 43 kg miodu! Na dachu gdyńskiego magistratu mieszkają rodziny rasy Buckfast, najwyraźniej pszczoły zaprzyjaźniły się z prezydentem oraz jego współpracownikami i zadomowiły się w Gdyni na dobre - już trzeci rok mieszkają w gdyńskim urzędzie.

W szczycie sezonu na dachu Urzędu Miasta w Gdyni może znajdować się od 50 tysięcy do nawet 100 tysięcy pszczół. Opiekuje się nimi Wojciech Albecki, wiceprezes Rejonowego Koła Pszczelarzy w Gdyni. Pierwsze w tym roku miodobranie urzędnicy mają już za sobą. Udało się odebrać ok. 43 kg miodu z trzech uli. W czwartym ulu miód nie był jeszcze całkowicie dojrzały.

- Pszczoły miodne i dzikie oraz wszystkie owady zapylające są niesamowicie istotne dla naszego ekosystemu. Jesteśmy dumni z naszej pasieki na dachu Urzędu Miasta i pracowitych pszczół, które tu mieszkają. I choć znajdują się wysoko, to w pełni pokazują swój potencjał w mieście z morza i marzeń. Jeszcze bardziej cieszy nas zaangażowanie mieszkańców oraz fakt, że temat pszczół jest coraz chętniej podejmowany w publicznej dyskusji. Budowanie świadomości i lokalne działania mogą przekładają się na poprawę ekosystemu i wspierają bioróżnorodność – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji.

Jak wygląda miodobranie?

Wiosną, gdy tylko pszczół w ulu przybywa, pszczelarz dostawia tzw. miodnię lub nadstawkę.

Miodnię oddziela się od części gniazdowej (rodni) kratą odgrodową, przez które przejdą robotnice, lecz nie matka pszczela i trutnie. To właśnie w miodni pszczoły gromadzą miód. Gdy plastry są już całkowicie zapełnione, pszczelarz wykonuje miodobranie. Jak informują gdyńscy urzędnicy, zebrany miód można zaliczyć do miodów wielokwiatowych, dodatkowo jest bardzo gęsty, a w smaku ma przypominać miody z doliny Loary - mieszaniny ziół i innych roślin.

Wciąż nie odebrano miodu z jednego ula, ponieważ nie był jeszcze całkowicie dojrzały, ale ma się to stać na dniach, wtedy też dowiemy się, ile łącznie urzędnicze pszczoły zebrały miodu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki