Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dmuchamy na zimne

ROBERT GORBAT
Wygrywając w sobotę czwarty mecz z Kazimierzem Płomieniem Polską Energią Sosnowiec, siatkarze Stilonu ostatecznie zadecydowali o spadku ,,Kazików" do serii B I ligi. Teraz by utrzymać się w krajowej elicie gorzowianie muszą jeszcze trzykrotnie pokonać Skrę Bełchatów, drugą w końcowej klasyfikacji serii B.

Szósty pojedynek Kazimierza Płomienia ze Stilonem miał bardzo podobny przebieg do czwartej potyczki tych zespołów, rozegranej 10 bm. w Gorzowie Wlkp. Podopieczni trenera Andrzeja Kaczmarka zdecydowanie dominowali w dwóch pierwszych partiach, by ostatecznie pewnie sięgnąć po końcową wygraną 3:1.
- Oprócz trzeciej odsłony, którą kończyliśmy rezerwowymi zawodnikami, cały czas kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku usłyszeliśmy od szkoleniowca gorzowian. W końcówce czwartej partii zrobiło się trochę nerwowo, bo pozwoliliśmy rywalom wyciągnąć ze stanu 14:23 na 18:24, lecz ostatnie słowo należało do nas. Cały mój zespół zasługuje na wyróżnienie za postawę w dwóch pierwszych setach. Imponowaliśmy wtedy dobrymi zagrywkami i blokami, czyli dokładnie tymi elementami, które... najbardziej szwankowały w naszej grze sześć dni wcześniej w piątym spotkaniu w Gorzowie. Moi podopieczni czuli, że w poprzednim meczu na swoim boisku ,,dali ciała" i w Sosnowcu robili wszystko, by nie dopuścić do siódmego meczu. Udało się, z czego jesteśmy oczywiście bardzo zadowoleni. Indywidualnie za grę w sobotnim spotkaniu najbardziej chcę wyróżnić naszego rozgrywającego Jerzego Zwierkę, który jeszcze w piątek zmagał się z bardzo wysoką, 39,2-stopniową gorączką.
W drugiej rundzie baraży rywalem stilonowców będzie ubiegłoroczny spadkowicz z ekstraklasy Skra Bełchatów. Podopieczni byłego znakomitego siatkarza i wielokrotnego reprezentanta Polski Wiesława Czaji przegrali 0:3 finałową rywalizację o pierwsze miejsce w serii B I ligi z Gwardią Wrocław.
- Wynik konfrontacji bełchatowian z wrocławianami nie powinien nas wprawić w samouspokojenie, bo Skra to bardzo doświadczony zespół, mający w swoich szeregach między innymi takich rutyniarzy, jak Leszek Czerlonek, Robert Malicki i Marek Kwieciński dodał A. Kaczmarek. Dmuchamy na zimne i zrobimy wszystko, by przystąpić do tych spotkań w maksymalnie wysokiej formie. Jeśli będziemy dobrze grać, to nie powinniśmy mieć problemów z wygraniem dwóch pierwszych meczów w Gorzowie. Taki wynik pozwoli nam w spokoju oczekiwać trzeciego pojedynku w Bełchatowie i, jak sądzę, uniknąć przykrej dla nas niespodzianki.
Mecze Stilonu ze Skrą będą się toczyły do trzech wygranych w następujących terminach: 31 marca i 1 kwietnia w Gorzowie, 7 i ewentualnie 8 kwietnia w Bełchatowie oraz w razie konieczności rozegrania piątego spotkania 11 kwietnia ponownie w Gorzowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska