Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człuchów - Czarne. Chcą żeby pociąg-widmo zatrzymał się na stacji. Pod petycją zebrano ponad 400 podpisów

Beata Gliwka
W klika dni aż 471 podpisów złożyli mieszkańcy pod petycją o „zatrzymanie” pociągu „Bory Tucholskie” na stacji w Człuchowie i w Czarnem
W klika dni aż 471 podpisów złożyli mieszkańcy pod petycją o „zatrzymanie” pociągu „Bory Tucholskie” na stacji w Człuchowie i w Czarnem arch. /P.Furtak
W klika dni aż 471 podpisów złożyli mieszkańcy pod petycją o „zatrzymanie” pociągu „Bory Tucholskie” na stacji w Człuchowie i w Czarnem – w poniedziałek listy wraz z petycją przekazane zostały na ręce burmistrza i starosty człuchowskiego

Przypomnijmy, że podczas remontu linii kolejowej na odcinku Chojnice - Wierzchowo Człuchowskie pociąg InterCity „Bory Tucholskie” zmieni trasę i przejeżdżać będzie przez Człuchów i Czarne, ale… tylko przejeżdżać.

Człuchowscy radni z klubu „Każdy jest Ważny” postanowili zawalczyć o to, aby pociąg także zatrzymywał się na tych stacjach i zabrali się za zbieranie podpisów pod petycją. Do akcji dołączył się również burmistrz Czarnego.

Zebrano w sumie 471 podpisów pod petycją. W poniedziałek całość trafiła do rąk człuchowskiego burmistrza i starosty. Dzień później informacja dotarła do ministerstwa.

W klika dni aż 471 podpisów złożyli mieszkańcy pod petycją o „zatrzymanie” pociągu „Bory Tucholskie” na stacji w Człuchowie i w Czarnem
W klika dni aż 471 podpisów złożyli mieszkańcy pod petycją o „zatrzymanie” pociągu „Bory Tucholskie” na stacji w Człuchowie i w Czarnem arch. /P.Furtak

- Otrzymaliśmy dziś potwierdzenie z Ministerstwa Infrastruktury, że otrzymali od nas informację i przekazali ją dalej do Departamentu Kolejnictwa oraz podsekretarza stanu – informuje Ryszard Szybajło, burmistrz Człuchowa. - Pani z ministerstwa życzyła nam powodzenia… Petycję przekazaliśmy także do spółki InterCity, jestem po rozmowie z panią rzecznik. Generalnie jednak to ministerstwo daje wytyczne i ustala oraz finansuje trasy. InterCity jest w tym przypadku przewoźnikiem, który wykonuje zadania. Zrobiliśmy to co było w naszym zasięgu. Zobaczymy co dalej.

„Bory Tucholskie” to pociąg relacji Gdynia - Gorzów Wielkopolski. Jego stała trasa wiedzie przez Chojnice - Lipkę - Piłę. Ze względu na remont odcinka torów między Chojnicami a Wierzchowem, pociąg ma przejeżdżać przez Człuchów i Czarne, nie zatrzymując się jednak na tych stacjach.
Jak się dowiedzieliśmy zmiana trasy jest przewidziana od 10 marca do 8 czerwca, a być może dłużej - do września.

Jak informuje Agnieszka Serbeńska, rzecznik prasowy PKP Intercity S.A., pociąg „Bory Tucholskie” od marca br. nie zostanie wydłużony do Gorzowa Wlkp., co ma związek z wydłużeniem przerwy w ruchu na estakadzie w Gorzowie Wlkp. do 8.06. Zmieniona trasa na odcinku Chojnice - Piła przez Szczecinek wynika z prac prowadzonych przez PKP PLK na linii 203. Dodatkowo w okresie 06.05 -10.05 pociąg będzie kursował inną trasą do Piły tj. od Tczewa przez Bydgoszcz do Piły, a ma to związek z pracami na linii 405.

Czy uda się zatrzymać skład na minutę na człuchowskiej stacji? Niezależnie od tego jakie są na to szanse, na pewno warto zawalczyć i próbować przekonać władze spółki, że taka potrzeba jest.

W klika dni aż 471 podpisów złożyli mieszkańcy pod petycją o „zatrzymanie” pociągu „Bory Tucholskie” na stacji w Człuchowie i w Czarnem
W klika dni aż 471 podpisów złożyli mieszkańcy pod petycją o „zatrzymanie” pociągu „Bory Tucholskie” na stacji w Człuchowie i w Czarnem arch. /P.Furtak

Petycję jeszcze w niedzielę można było podpisywać także w naszej redakcji. Zainteresowanych nie brakowało. Jak mówili – bezpośredni dojazd w obu kierunkach jest bardzo potrzebny.

- Mi osobiście bardziej zależy na komunikacji w tym drugim kierunku - w kierunku Piły i potem Szczecina – mówił jeden z mieszkańców. - W tej chwili bardzo trudno tam się dostać. Wiem, bo w Szczecinie studiował mój syn, mam tam rodzinę.

- Ludzie często muszą jeździć do Gdańska do lekarza, proszę sobie wyobrazić schorowanego człowieka, który tuła się tam od przesiadki do przesiadki - zauważyła jedna z pań.

- Od kiedy zlikwidowali autobus z Człuchowa do Gdańska to jest duży problem – dodaje inna.

Jak podkreślał jeden z popierających akcję człuchowian, chodzi tu przede wszystkim o sposób potraktowania powiatowego miasta jakim jest Człuchów, przez spółkę kolejową.

- Kiedy zobaczyłem na rozkładzie, że Intercity będzie przejeżdżał przez Człuchów pomyślałem - fajnie. Potem patrzę, a to tylko "pociąg -widmo". Pamiętam z lat młodości, że kiedy były takie zmiany trasy, to jeździłem pociągiem i do Gdyni i Bydgoszczy, bo pociąg się u nas zatrzymywał - mówi. - Teraz Człuchów jest traktowany jakby go nie było, choć InterCity zatrzymuje się nawet na mniejszych stacjach po drodze...

Więcej możliwości dojazdu do Gdańska, Gdyni, jak i Piły daje stacja w Chojnicach, ale… najpierw trzeba tam dojechać. Każdy kto korzysta z komunikacji publicznej wie, że nawet na liczącej 15 km trasie Człuchów-Chojnice czekają niespodzianki. Wcześnie rano i wieczorem praktycznie dojazdu nie ma. Bezpośredni pociąg do Gdyni i do Piły byłby dużym ułatwieniem. Mieszkańcy Człuchowa potwierdzili to podpisując się tłumnie pod petycją – akcja trwała raptem 4 dni.

- Nie spodziewaliśmy się, że tych podpisów aż tyle zbierzemy. Cieszę się bardzo – mówi radna Magdalena Czurejno, inicjatorka akcji.

Już wiadomo, że według nowego rozkładu jazdy wchodzącego w życie 10.03.2019r. w Człuchowie „Bory Tucholskie” będą kilka minut przed godziną 10.00 rano w kierunku Piły, natomiast w kierunku Gdyni około godziny 19.40.

TUTAJ znajdziesz rozkład jazdy Borów Tucholskich i stacje, na których się zatrzymuje oraz treść petycji mieszkańców.

ZOBACZ W końcu się doczekamy szybkich pociągów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki