Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Członkowie Partii Razem mówili o świeckości instytucji publicznych oraz sposobach wsparcia przez samorząd walkę z pedofilią

red.
pixabay.com
Kandydatka i kandydaci Partii Razem w wyborach do Sejmiku Województwa przedstawili w środę 12.09 swoje postulaty samorządowe dotyczące świeckości instytucji publicznych oraz tego, jak samorząd może wspomóc walkę z pedofilią. Zorganizowano w tej sprawie specjalną konferencję prasową.

- Polki i Polacy są coraz bardziej laiccy. Coraz mniej z nas deklaruje udział w praktykach religijnych, coraz mniej dzieci jest chrzczonych i coraz więcej ślubów jest cywilnych. Wpływają na to m.in. upolitycznienie Kościoła katolickiego i jego ingerencje w życie społeczne, ale też coraz częściej ujawniane przestępstwa pedofilskie z udziałem księży i informacje o tuszowaniu ich przez instytucje kościelne - mówił Szymon Andrzejewski, kandydat Razem do Sejmiku z okręgu nr 5 (powiaty: kwidzyński, nowodworski, malborski, sztumski i tczewski).

Kandydat zwrócił też uwagę, że drugim ważnym aspektem stojącym za koniecznością przestrzegania reguł świeckości państwa jest globalizacja i powszechne migracje. W 2017 r. w województwie pomorskim aż 120 tysięcy obywateli i obywatelek Ukrainy podjęło legalnie pracę. Ponad połowa z nich deklaruje chęć pobytu tutaj na stałe i dlatego wielu z nich sprowadza do nas swoje rodziny lub zakłada rodzinę na miejscu. Najczęściej są to osoby wyznania innego niż rzymsko-katolickie.

- Te wszystkie czynniki sprawiają, że czas przestać mówić, że Polska jest krajem katolickim, tym bardziej że w Konstytucji wyraźnie zapisany jest rozdział państwa od kościoła. Mówienie, że wszyscy jesteśmy katolikami to narracja nie tylko błędna, ale też przesycona złym pojmowaniem patriotyzmu i podszyta wieloma lękami, które instytucja Kościoła zdaje się regularnie podsycać np. strasząc Polki i Polaków uchodźcami czy wizją, że słabnięcie kościoła i wiary doprowadzi do upadku państwa. Należy jednoznacznie oddzielić religię od państwa, by zagwarantować podstawowe, zawarte w Konstytucji prawo człowieka do wolności wyznania i tajemnicy swoich przekonań - kontynuował Andrzejewski.

- Nie potrzebujemy udziału księdza czy biskupa w każdej oficjalnej czynności państwowej ani samorządowej. Poświęcenie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej jakoś nie uchroniło cudownienasypów i torów przed osunięciem w wyniku nawałnicy dwa lata temu - argumentowała z kolei Anna Górska, kandydatka do Sejmiku z Partii Razem z okręgu nr 4, obejmującego powiaty: gdański, starogardzki, kościerski i kartuski.

- Nie mamy obowiązku komukolwiek ujawniać, jaką religię wyznajemy ani faktu bycia osobami niewierzącymi. My i nasze dzieci nie musimy być mimowolnymi uczestnikami praktyk religijnych odprawianych pod pozorem uroczystości samorządowych albo państwowych. I przede wszystkim nikt nie musi, jeśli nie chce, posyłać dzieci na religię, składać tzw. “rezygnacji z uczestnictwa w lekcjach religii” ani być narażonym na ostracyzm w szkole, miejscu pracy czy wypoczynku z powodów religijnych. Możemy zadbać o świeckie państwo już na poziomie samorządowym.

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki