Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czeski Kaliningrad, fiński St. Petersburg, województwo irkuckie dla Polski. Internet drwi z rosyjskich pseudoreferendów na Ukrainie

Adam Kielar
Adam Kielar
Kolejne części Rosji ogłaszają „referenda” ws. odłączenia się od Rosji.
Kolejne części Rosji ogłaszają „referenda” ws. odłączenia się od Rosji. Kaidor / Wikimedia Commons / CC-BY-SA 4.0 / Twitter
Nie tylko Czesi postanowili zadrwić z rosyjskich pseudoreferendów na okupowanych terytoriach Ukrainy. Po tym, jak Kaliningrad „zmienił nazwę” na Kralovec, a Czechy „zdobyły” dostęp do morza, pojawili się naśladowcy, w tym również z Polski.

Finlandia „przyłącza” St. Petersburg

Już 9 października na Twitterze pojawił się profil fińskiego Sankt Sannasburga. Jak poinformowano, 98,69 procent mieszkańców St. Petersburga oraz 96,97 procent osób zamieszkujących obwód leningradzki zdecydowało się o przyłączeniu tych terytoriów do Finlandii. Miasto zostanie przemianowane na Sankt Sannasburg, a obwód na sannasburski.

W formie internetowego głosowania wybrano także flagę „przyłączonego” terytorium. Znajduje się na nim… mama Muminka ze słynnej serii książek i kreskówek.

Polski Irkuck?

Daleka Syberia, w tym okolice miasta Irkuck, były celem zsyłek, przeprowadzanych przez Rosją oraz Związek Radziecki. Przez setki lat trafiło tam też wielu Polaków.

Nie dziwi więc, że i tam przeprowadzono „referendum”. Jak się okazało, aż 98,13 procent potomków dawnych zesłańców zdecydowało się na „przyłączenie” Irkucka do Rzeczpospolitej Polskiej jako kolejne województwo.

Pojawił się również profil „województwa moskiewskiego”, które także miałoby dołączyć do Polski oraz legendarnej „Wielkiej Lechii”.

„Rozbiór” Rosji światowym trendem

Do zabawy włącza się coraz więcej internautów, pojawiają się kolejne profile ogłaszające odłączenie różnych regionów Rosji.

Jest na przykład francuska Inguszetia:

Holenderski Kraj Nadmorski:

Litwa miała przejąć Smoleńsk:

Z kolei Izrael miał przyłączyć Żydowski Obwód Autonomiczny:

Ukraina postanowił wziąć odwet za rosyjską inwazję, i „zorganizowała referendum” w dawnym kraju krasodnarskim, przemianowanym na Autonomiczną Republikę Kubania.

Ponadto, jest także profil Ukraińskiego Biełgorodu.

Powstała także internetowa wersja NATO, określona jako NYATO, składająca się z odłączonych od Rosji regionów.

Czeski Kaliningrad

Cała zabawa zaczęła się od pomysłu, by wyśmiać rosyjskie pseudoreferenda dotyczące aneksji okupowanych ukraińskich terytoriów. Pojawił się pomysł, by w takim sam sposób przeprowadzić „głosowanie” w obwodzie kaliningradzkim, mające na celu przyłączenie go do Czech.

Temat szybko podchwycili twórcy memów, którzy dosłownie zalali sieć różnymi obrazkami na ten temat. W Pradze, stolicy Czech, zorganizowano natomiast demonstrację oraz przeprowadzono stosowne „referendum”.

mm

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czeski Kaliningrad, fiński St. Petersburg, województwo irkuckie dla Polski. Internet drwi z rosyjskich pseudoreferendów na Ukrainie - Portal i.pl

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki