Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czepce chłodzace wspierają pacjentów podczas chemioterapii w Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni oraz UCK w Gdańsku

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
Urządzenie nie daje pełnej gwarancji na zachowanie włosów, jednak producenci informują i potwierdza to doświadczenie pacjentek, że skuteczność sięga przynajmniej 50 proc.
Urządzenie nie daje pełnej gwarancji na zachowanie włosów, jednak producenci informują i potwierdza to doświadczenie pacjentek, że skuteczność sięga przynajmniej 50 proc. Szpitale Pomorskie
Coraz więcej placówek medycznych oferuje pacjentom onkologicznym w trakcie leczenia skorzystanie ze specjalnych czepców chroniących przed wypadaniem włosów. Gdyński szpital ma już trzy takie urządzenia, a podobne wyposażenie znajdziemy również w gdańskim UCK.

Pacjentki i pacjenci oddziałów onkologii gdyńskiego Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni otrzymali od anonimowego darczyńcy niezwykły prezent. Hojny filantrop zasponsorował zakup specjalistycznego czepca, który jest wykorzystywany podczas podawania chemioterapii. Nowoczesny sprzęt daje szansę na zachowanie włosów podczas prowadzenia agresywnych terapii medycznych.

- Urządzenie działa w ten sposób, że schładza skórę głowy i tym samym obkurcza naczynia krwionośne. W ten sposób do cebulek nie dochodzi substancja cytostatyczna i są one chronione - informuje Iwona Danielewicz, ordynator Oddziału Onkologii Klinicznej.

Pacjenci nakładają czepiec zwykle na pół godziny przed rozpoczęciem sesji i chłodzą głowę jeszcze przez jakiś czas po zakończeniu podawania cytostatyków. Nie oznacza to jednak, że mrozimy skórę. Czepiec obniża bowiem temperaturę do około 19 stopni i taki stan w zupełności wystarczy, bowiem skóra głowy jest bardzo wrażliwa. Niektóre pacjentki, ze względu na chłód decydują się na odłożenie czepca, jednak zainteresowanie zastosowaniem metody ochrony włosów jest ogromne.

- Nasi pacjenci bardzo chętnie korzystają z tego sprzętu. Na takie zabezpieczenie decydują się o wiele częściej kobiety, zwłaszcza w młodym wieku, które pracują aktywnie zawodowo - podkreśliła Iwona Danielewicz.

To już trzecie urządzenie, które funkcjonuje na oddziale. Co ciekawe, w przypadku poprzedniego zakupu, pieniądze wyłożył ten sam anonimowy darczyńca. Środowisko szpitalne jest niezwykle wdzięczne, bowiem cena za taki sprzęt to wydatek 100 tys. zł - do nawet 130 tys. zł.

Urządzenie nie daje pełnej gwarancji na zachowanie włosów, jednak producenci informują i potwierdza to doświadczenie pacjentek, że skuteczność sięga przynajmniej 50 proc. To robi kolosalną różnicę, ponieważ leczenie bardzo szybko doprowadza do całkowitej utraty włosów.

- Utrata włosów, jednego z głównych atrybutów kobiecości, szczególnie dla osób młodych i aktywnych zawodowo, nadal jest dużym problemem. Jego rozwiązaniem jest zastosowanie tzw. czepków chłodzących- powiedziała dr hab. n. med. Elżbieta Senkus-Konefka z Centrum chorób Piersi.

Czepce są polecane do zastosowania w przypadku leczenia guzów litych, a technologia jest sprawdzana na Wyspach Brytyjskich już od kilkudziesięciu lat. Urządzenia tego typu przeszły wiele testów i są rekomendowane przez Światową Agencję Żywności i Leków, FDA. W Polsce obecnie coraz więcej ośrodków dysponuje sprzętem do chłodzenia. Podobne rozwiązanie znajdziemy w Gdańsku.

- W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym tego typu urządzenie oddano do dyspozycji pacjentek otrzymujących chemioterapię na Oddziale Dziennym Chemioterapii Nowotworów Piersi w lutym 2018 roku. Aparat ma 2 stanowiska, jednorazowo mogą więc korzystać z niego dwie pacjentki, a przy dobrej organizacji pracy - 4 pacjentki dziennie - informuje dr hab. n. med. Elżbieta Senkus-Konefka.

Zobacz też: Lekarze przeprowadzili innowacyjną operację usunięcia guza pacjentce chorej na raka piersi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki