Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czekolada wkrótce może być luksusem dla nielicznych. Ocieplenie klimatu wyniszcza kakaowce, a groszowa zapłata za kakao ogranicza plantacje

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Wybierając produkty z certyfikatem Fairtrade, wspieramy tych, którym zawdzięczamy surowce w naszych ulubionych smakołykach. Konsumenci zwracają większą niż kiedykolwiek uwagę na warunki pracy, jakie stoją za produktami, które nabywają. Nie chcą, aby ich czekolada pozostawiła zły ślad.
Wybierając produkty z certyfikatem Fairtrade, wspieramy tych, którym zawdzięczamy surowce w naszych ulubionych smakołykach. Konsumenci zwracają większą niż kiedykolwiek uwagę na warunki pracy, jakie stoją za produktami, które nabywają. Nie chcą, aby ich czekolada pozostawiła zły ślad. Szymon Starnawski /Polska Press
Na pierwszy rzut oka każda czekolada na półkach sklepowych wygląda tak samo. Obecnie konsumenci często porównują je pod kątem składu. Warto jednak zwrócić uwagę również na to, czy kakao, będące jednym ze składowych produktu, zostało pozyskane na zasadach Fairtrade. To wiadomość dla nas-konsumentów, że plantatorzy, którzy uprawiali kakao, otrzymali bardziej sprawiedliwą cenę za swoją pracę. Oprócz zagrożeń wynikających z ocieplającego się klimatu groszowe wynagrodzenie plantatorów czyni realnym drastyczny spadek produkcji czekolady i przesunięcie produktu do wąskiego kręgu luksusowych smakołyków.

12 kwietnia przypada Światowy Dzień Czekolady. Poza skonsumowaniem kawałka smacznej i zdrowej słodkości, warto pokusić się o refleksje - przyszłość tego przysmaku nie maluje się bowiem w optymistycznych barwach.

W podziękowaniu, na przeprosiny czy w słowach uznania - czekolada jest jednym z tych produktów, który towarzyszy okazywaniu ważnych gestów. Wielu konsumentów nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że czekolada, jaką znamy, ma przed sobą niepewną przyszłość i w najbliższym czasie może stać się rzadkim luksusowym towarem. Z czego to wynika?

Dlaczego zagrożone są plantacje kakaowców?

Według danych Fundacji Fairtrade Polska aż 60 proc. ziaren kakao na światowym rynku pochodzi z Ghany i Wybrzeża Kości Słoniowej, gdzie uprawiane są na małym pasie w promieniu 10 stopni od równika. Jest tam wystarczająco gorąco i wilgotno, by ziarna mogły się rozwijać.

Uprawa kakao to źródło utrzymania dla 5,5 miliona rolników i około 40 milionów zatrudnionych na plantacjach pracowników najemnych (za Fairtrade Foundation). Praca ta jest niezwykle wymagająca - kakaowce są delikatne i wrażliwe na zmiany klimatyczne, przez co rolnicy muszą chronić drzewa przed zbyt silnym działaniem wiatru i promieniami słonecznymi, jak również przed szkodnikami i chorobami.

Niestety przeciętny rolnik, zajmujący się uprawą kakao, zarabia mniej niż 1 dolara dziennie. Takie dochody nie pozwalają kupować nowego sprzętu czy brać udziału w szkoleniach na temat nowych metod upraw, które pomogłyby zwiększyć przychody.

Dodatkowo średni wiek rolników uprawiających kakao wynosi obecnie ponad 50 lat, ponieważ młodsze pokolenie nie jest zainteresowane tym zajęciem z powodu niskich dochodów. Oprócz tego w sektorze kakaowym codziennością są nierówne traktowanie płci czy praca dzieci. Jak temu przeciwdziałać?

Konsumenci są gotowi płacić więcej

Dobrą wiadomością jest fakt, że wśród coraz większej liczby konsumentów (także czekolady) z krajów globalnej Północy, w tym również Polski, znacząco wzrasta przekonanie o wpływie świadomych decyzji zakupowych na zachowania firm. Według ostatnich badań konsumenckich od przedsiębiorstw coraz bardziej wymaga się sprawiedliwego wynagradzania i uczciwego traktowania pracowników.

Dodatkowo 57 proc. badanych twierdzi, że jest gotowych zapłacić więcej za produkty i marki, które działają na rzecz poprawy sytuacji środowiskowej i społecznej.

Świadomość konsumentów przekłada się na rynkowe wyniki - w 2020 roku sprzedaż hurtowa netto produktów z kakao z certyfikatem Fairtrade osiągnęła w Polsce wartość 424 mln złotych, co stanowi 83% sprzedaży wszystkich produktów Fairtrade na polskim rynku.

Warto zaznaczyć, że choć w ostatnich miesiącach w kraju wzrosły ceny wielu produktów, to paradoksalnie nie zniechęca to konsumentów do kupowania czekolady wytwarzanej m.in. na zasadach fair, za którą trzeba zapłacić więcej niż za podobne słodycze bez certyfikatu.

- Wyższa cena produktów jest do pewnego stopnia pochodną płacenia wyższej ceny za kakao w skupie - przekonuje Zbigniew Szalbot, członek zarządu Fairtrade Polska.

- Dodatkowo rolnicy otrzymują tzw. premię Fairtrade, którą przeznaczają m.in. na opiekę medyczną czy szkolenia - mówi ekspert. - Wybierając produkty z certyfikatem Fairtrade, wspieramy tych, którym zawdzięczamy surowce w naszych ulubionych smakołykach. Konsumenci zwracają większą niż kiedykolwiek uwagę na warunki pracy, jakie stoją za produktami, które nabywają. Nie chcą, aby ich czekolada pozostawiła zły ślad - komentuje.

Certyfikaty dla wspierania lokalnej przedsiębiorczości

Trudna sytuacja rolników z globalnego Południa zmusza do podejmowania konkretnych działań. Fairtrade to system certyfikacji, który działa w rejonach, gdzie uprawia się m.in. kakao. Powstał po to, by wspierać lokalną przedsiębiorczość przez zapewnienie rolnikom środków utrzymania, uczciwych cen za produkty i stabilnych warunków eksportu towarów, a także po to, by dbać o środowisko.

Rolnicy objęci systemem Fairtrade dokładają wszelkich starań, by wytwarzane przez nich produkty były jak najlepszej jakości. - Wielu drobnych producentów z globalnego Południa pracuje na niewielkich obszarach.

- Chcemy dbać o swoje uprawy, również dzięki temu, że wychowaliśmy się m.in. w cieniu kakaowców czy kawowców - wyjaśnia Ademilson Borges, który na co dzień zajmuje się uprawą kawy i jest członkiem spółdzielni APASCOFFEE w Brazylii. Jak to działa? Rolnicy zrzeszeni w spółdzielniach z certyfikatem Fairtrade otrzymują za swoje plony ustaloną cenę minimalną, która pokrywa koszty m.in. zrównoważonej produkcji kakao. Ponadto, otrzymują premię Fairtrade, która służy m.in. do inwestowania w podnoszenie jakości i wydajności upraw, a częściowo jest przeznaczana na projekty rozwojowe, z których korzystają całe społeczności.

- Wbrew pozorom producenci kakao i my, kupujący wyroby czekoladowe, mamy wiele wspólnego - tłumaczy dalej Zbigniew Szalbot. - Rolnicy z krajów globalnego Południa także chcą otrzymywać godne wynagrodzenie za swoją pracę, inwestować w rozwój swoich gospodarstw oraz móc zapewnić przyszłość swoim dzieciom. To kwestie ważne dla każdego z nas, dlatego tak istotne jest podejmowanie wszystkich możliwych inicjatyw, poprawiających sytuację rolników, dzięki którym każdego dnia możemy kupować nasze ulubione produkty - zaznacza.

To dobrze wiedzieć

  • Europa jest największym eksporterem słodyczy wytwarzanych z kakao na świecie i odpowiada za ponad 76% światowej sprzedaży tego produktu. W tym zestawieniu Polska zajmuje czwarte miejsce. Na szczycie listy znajdują się Niemcy, Belgia i Włochy.
  • Statystyczny Polak każdego roku zjada 5,2 kg czekolady, czyli ponad 52 tabliczki.
emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki