Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas na Mundial, czas na święto kibiców! No, nie do końca święto. Komentarz Artura Kiełbasińskiego

Artur Kiełbasiński
Artur Kiełbasiński
FIFA
Za kilkadziesiąt godzin zaczyna się Mundial. Za kilka dni na boisko wybiegnie nasza reprezentacja. Powód do ekscytacji? Święto? Nie bardzo. Tu nie ma czego świętować.

W historii piłkarskich mistrzostw świata było kilka elementów przełomowych. Jeden z nich to rok 1954, gdy po raz pierwszy transmitowano piłkarskie zmagania w telewizji. Dziś to oczywiste, że Mundial to święto telewizyjne, a przed turniejem sprzedaż nowych odbiorników gwałtownie rośnie.

Inny ważny moment, to rok 1978, gdy FIFA podpisała "kontrakt nowej generacji" z koncernem Coca-Cola, wchodząc w nową erę komercjalizacji piłkarskiego turnieju. Dziś długa lista sponsorów i permanentny przekaz reklamowy związany z meczami, to norma. Czy zatem coś można jeszcze zmienić? Czy Mundial w Katarze w 2022 r. przynosi coś nowego?

Niestety, tak. Ale nie jest to nic dobrego.

Nie było dotąd mistrzostw, gdzie tyle mówi się o korupcji na etapie wyboru państwa-gospodarza. O katarskim mundialu powstają filmy i książki, zanim odbył się pierwszy mecz. To mundial zaczynający się od pieniędzy, wpływów, nacisków, korupcji. Sprzeczny z zasadami transparentności, z jawnością życia publicznego. To mundial w absolutystycznie rządzonym, przebogatym kraju.

Nie było dotąd piłkarskich mistrzostw tak drastycznie krwawych na etapie... przygotowań. Według raportów niezależnych obserwatorów na etapie budowy stadionów w Katarze mogło zginąć nawet 15 tys. pracowników. Pracowników fizycznych, obywateli państw azjatyckich lub bezpaństwowców, za którymi nikt się nie wstawiał. Ani ich państwa pochodzenia, ani FIFA. To statystyka porażająca, nawet jeśli raporty są przerysowane. A jednocześnie raporty te stoją w kontrze wobec opowieści europejskich inżynierów pracujących w Katarze. W ich opowieściach było pięknie, profesjonalnie, bezpiecznie. To tylko pokazuje, jak drastycznie inaczej traktowano wykształconych Europejczyków, a jak "tanią siłę roboczą".

Na tym nie koniec. Nie było chyba mistrzostw tak oderwanych od możliwości oglądania przez kibiców na żywo. Jeśli ktoś z Państwa chciałby spędzić 3 noce w Katarze, w najbliższych dniach, to proszę przygotować ok. 7 tys. złotych od pary, a to koszt samego noclegu. Na największym serwisie rezerwacyjnym świata sprawdziłem ceny w czwartek rano. Najtańsze noclegi zaczynają się od 3 tys., ale to jedna, 2 oferty. Najdroższa (za 3 noce) - 401 tys. zł (tak, 400 tys. zł za 3 noce). Ale średnia ofert oscyluje w przedziale 7-10 tys. zł. Ktoś powie, że dla fana piłki Mundial to przeżycie bezcenne i 7 tys. na nocleg + bilety można wybulić raz na 4 lata. No więc nie, napiszmy wprost - organizacja mistrzostw w Katarze, to ruch antykibicowski. Na stadionach prawdziwych kibiców będzie garstka, a sektory zapełnią przypadkowi goście, nie mający głębszej wiedzy o piłce nożnej. To absolutny błąd. Więc Katar 2022 przejdzie do historii jako Mundial Sponsorów i gości FIFA. A nie "Mundial masowego, wiernego kibica".

Czy to wszystko oznacza, że nie mamy kibicować biało-czerwonym? Nie, trzymajmy kciuki za Polskę, zedrzyjmy sobie gardła od dopingu, wierzmy, że będzie dobrze. Poczujmy dumę z reprezentacji. Ale pamiętajmy też, że to Mundial w złym miejscu, a organizacja imprezy budzi szereg niewyjaśnionych do dziś wątpliwości. Kibicujmy naszym, nawet jeśli nie czujemy atmosfery piłkarskiego święta. Bo to święto nam, kibicom, brutalnie zabrano. Zabrano? Trafniejsze wydaje się określenie, że nasze kibicowskie święto „sprzedano”. I to jest kluczowe słowo, w kontekście Mundialu 2022.

ZOBACZ TEŻ:

Mundial 2022. Dyrektor biura podróży: Kibice zrezygnowali z wyjazdu do Kataru z powodu kosztów

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki