Czarne jest czarne. Matematyka narodowa [FELIETON]

Poprzednie rządy forsowały rzekomo uniwersalną, kosmopolityczną matematykę, która nie uwzględniała naszych narodowych wartości. Dzięki reformie oświaty wprowadzonej przez min. Zalewską wszystkie polskie dzieci mogą teraz poznać zasady liczenia zgodne z naszym interesem. Pamiętajcie: tylko targowica upiera się przy regułkach narzucanych przez obcych nam kulturowo Pitagorasów, Kartezjuszy i Gaussów.

Zatem zaczynamy. Na początek - łatwizna. Limuzyna naszej pani premier roztrzaskała się o drzewo. Eksperci ocenili, że do zderzenia doszło przy prędkości 90 km/h. Wiedząc, że kolumna rządowa poruszała się z dozwoloną prędkością 50 km/h, oblicz, jak szybko w momencie wypadku przemieszczało się drzewo.

Zadanie drugie. Przywódcy 28 państw Unii Europejskiej mają zdecydować o przedłużeniu mandatu Donalda Tuska jako przewodniczącego Rady Europejskiej na kolejną kadencję. Oblicz prawdopodobieństwo, że jedynym krajem, który się temu sprzeciwi, będzie Polska. Uzasadnij, dlaczego partia, którą poparło 37 proc. wyborców ma prawo zmieniać wszystko w swoim kraju, a kandydat, którego popiera 27 z 28 państw, nie ma legitymacji do kierowania pracami RE.

Zadanie trzecie. Pomóż ministrowi Szyszce prawidłowo wypełnić oświadczenie majątkowe. Wyjaśnij mu, na czym polega różnica między hektarem a metrem kwadratowym i że w związku z tym nie jest on właścicielem 1/20 terytorium Polski.

I zadanie ostatnie. Jeżeli „Wiadomości” w narodowej TV poświęciły 15 sekund trwającej cały dzień zbiórce pieniędzy przez WOŚP, to ile proporcjonalnie czasu powinny poświęcić na zrelacjonowanie niespełna godzinnej konferencji, na której Jerzy Owsiak ogłosił zebranie rekordowej kwoty 105 mln zł?

[email protected]

Czytaj więcej felietonów i tekstów Dariusza Szretera