Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czar inwestycji, czyli witajcie na przekopie. Komentarz Artura Kiełbasińskiego

Artur Kiełbasiński
Artur Kiełbasiński
Przemysław Świderski
Otwieramy przekop przez Mierzeję Wiślaną. To ważne wydarzenie, o wielu aspektach - gospodarczych, inwestycyjnych, związanych z bezpieczeństwem.

17 września to data symboliczna. Rocznica sowieckiej agresji na Polskę w 1939 r. to doskonały moment, żeby pokazać jak budujemy dystans do Rosji (prawnej następczyni ZSRR) i jak dbamy o własne interesy gospodarcze.

Przekop przez mierzeję jest inwestycją wieloaspektową. Z reguły jednak komentowane są kwestie związane wyłącznie z perspektywami rozwoju portu w Elblągu. To błędny punkt widzenia. Interesy portu w Elblągu to jeden z wątków związanych z przekopem. Nie mniej ważne są perspektywy rozwoju turystyki czy perspektywy rozwoju innych przystani, takich jak Tolkmicko czy Frombork. Tu opinie, szczególnie samorządowców z warmińsko-mazurskiego, są jednoznaczne. Przekop jest ważny dla całego regionu.

Ale pisząc o przekopie trzeba pamiętać o kilku innych kwestiach. Inwestycję udało się przeprowadzić w ramach kosztów zakładanych kilka lat temu. Jak to się udało mimo rosnących cen materiałów budowlanych, a część wzrostów była drastyczna? Otóż główny organizator prac dostał zaliczki na zakontraktowanie stali i innych materiałów budowlanych. Taki model finansowania okazał się być absolutnie trafiony. W tym kontekście przekop można traktować jako pewien wzorzec - jak prowadzić tego typu inwestycje.

Przekop nie tylko skraca dostęp do Zalewu Wiślanego. Przede wszystkim uniezależnia nas od humorów rosyjskiej administracji. Sprawia, że "wymogi formalne" permanentnie zmieniane i niekonsekwentne, odejdą w przeszłość. To podniesie pewność prowadzenia biznesu i będzie prawdziwym impulsem do wzmacniania żeglugi na Zalewie.

Inna ważna kwestia to perspektywa "odciążenia" portu w Gdańsku. W Internecie pojawiają się idiotyczne żarciki, że przekop jest dla jachtów i kajaków. Tymczasem nawet w gdańskim porcie - liczą inaczej. Otóż ok. 10% statków obsługiwanych w porcie w Gdańsku ma parametry techniczne pozwalające docelowo wpływać do Elbląga. Zanurzenie do 4,5 m (docelowo większe) pozwala obsługiwać bardzo wiele statków. Decydenci w Gdańsku nie ukrywają, że to kusząca perspektywa, pozwalająca przyjmować w Gdańsku statki większe zamiast mniejszych, a tym samym optymalizować efektywność przeładunków, przyjmując przy gdańskich nabrzeżach jednostki większe.

Ale jest jeszcze jeden ważny wątek. Ostatnio w jednej z gazet przeczytałem zdanie, że przekop nie podnosi naszego bezpieczeństwa, bo powstała infrastruktura, której ewentualnie trzeba będzie bronić. To przewrotne myślenie, którego nie podzielam. Każda inwestycja, każde przedsięwzięcie skutkuje powstaniem elementem infrastruktury, którego trzeba bronić. Bronić nie trzeba tylko głuszy... Choć oddawanie jakichkolwiek terenów komukolwiek wydaje się błędem.

Dziś cieszmy się zatem otwarciem przekopu. On wiele zmieni, na lepsze.

CZYTAJ: Trwają ostatnie prace przed otwarciem kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej. "Jesteśmy na finiszu, trwają odbiory". Kiedy otwarcie?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki