Cudzoziemcy próbują nielegalnie przekroczyć naszą granicę

Setki obcokrajowców, którzy starają się przekroczyć pomorską granicę, w ostatnich latach zatrzymali funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Jeden z mundurowych przyznaje:
- Zdarza się, że cudzoziemcy wykorzystują Polskę jako kraj przerzutowy, skąd mogą dostać się dalej na Zachód. Lotnisko w Gdańsku jest więc idealnym punktem. W ostatnich miesiącach w ręce strażników wpadły m.in. dwie kobiety, które z gdańskiego lotniska chciały przedostać się do Londynu.

Pomorskie gminy nadal chcą przyjąć imigrantów

- Podały się za matkę i córkę, przedstawiły włoskie dowody osobiste. W Systemie Informacyjnym Schengen okazało się, że blankiety są zastrzeżone, najprawdopodobniej zostały skradzione. Cudzoziemki przyznały się do albańskiego obywatelstwa. Jak oświadczyły, blankiety włoskich dokumentów kupiły, by przedostać się do Wielkiej Brytanii - mówi por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Niedługo później do Londynu z Gdańska próbował dostać się mężczyzna posługujący się włoskim dowodem, którego blankiet również był zastrzeżony w SIS jako utracony.
- Wtedy przyznał się do kupna w Albanii włoskiego dokumentu - mówi por. SG Juźwiak. Wobec cudzoziemców funkcjonariusze wszczęli postępowanie w sprawie próby podstępnego przekroczenia granicy państwowej i posłużenia się jako autentycznymi sfałszowanymi dokumentami tożsamości. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Ze statystyk MOSG wynika, że tylko w 2014 roku funkcjonariusze przyłapali prawie 300 cudzoziemców z tzw. państw trzecich (to znaczy nienależących do Unii Europejskiej), którzy próbowali wbrew przepisom wyjechać z Polski. Co ciekawe, blisko 200 z nich to... obywatele Rosji.

Cały artykuł na ten temat przeczytasz w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"z 18.01.2016 r. albo kupując e-wydanie gazety