Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Córka żołnierza z Komendy Portu Wojennego w Gdyni jest ciężko chora. Małgosia Czapp walczy z białaczką, jej rodzice potrzebują wsparcia

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Dziewczynka dzielnie znosi chemioterapię, jednak potrzebne będą pieniądze na jej dalsze leczenie. Zbiórka trwa
Dziewczynka dzielnie znosi chemioterapię, jednak potrzebne będą pieniądze na jej dalsze leczenie. Zbiórka trwa zrzutka.pl
Dramat rodziny żołnierza z Komendy Portu Wojennego w Gdyni. Jego pięcioletnia córka Małgosia Czapp zachorowała na białaczkę i walczy o życie. Rodzice dziecka proszą o wsparcie. Ruszyła już zbiórka funduszy na leczenie Gosi. Koledzy marynarze jej taty zapowiedzieli, że nie zostawią kompana ze służby samego w potrzebie i zaangażowali się w akcję.

Zbiórka na leczenie Małgosi Czapp. Dziewczynka dzielnie walczy o życie

Dramat dziecka i jego rodziców rozpoczął się w lipcu ubiegłego roku. Gosia zaczęła nagle gorzej sypiać. Pociła się, męczyły ją bóle brzucha.

Po kilku dniach, kiedy wróciła do przedszkola, opiekunki zaalarmowały jej rodziców, że dziewczynka zwymiotowała. Po powrocie do domu okazało się, że Gosia ma także stan podgorączkowy.

- Pomyśleliśmy, że to zapewne jakiś wirus - relacjonuje dramatyczny przebieg wydarzeń Karolina Czapp, mama chorej dziewczynki. - Na wizycie pediatra zleciła badania krwi. Zaniepokoiły ją również liczne siniaki na nóżkach Gosi.

Zbiórka na leczenie Małgosi Czapp. Zastraszająca diagnoza lekarzy

5 sierpnia ubiegłego roku wykonane zostały zlecone badania. Niestety ich wyniki były złe. Do rodziców Gosi zadzwoniono z przychodni, że muszą pilnie przyjechać z dzieckiem.

- Gdy zapytaliśmy o podejrzenia lekarza, po raz pierwszy padły słowa białaczka i chłoniak - relacjonuje Karolina Czapp. - Spakowaliśmy szybko torbę i udaliśmy się do Gdańska, do kliniki pediatrii, hematologii i onkologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Po kolejnych badaniach 6 sierpnia o godz. 2:30 w nocy usłyszeliśmy, że u Gosi najłagodniejsze, co podejrzewają, to białaczka. Z tymi słowami nasz świat stabilny, poukładany do tej pory, zawalił się. Był to weekend i musieliśmy poczekać do poniedziałku, aby lekarze wykonali biopsję szpiku i potwierdzili diagnozę. Tak się stało. W poniedziałek po biopsji, dokładnie o godz. 16, usłyszeliśmy, że nasze dziecko cierpi na nowotwór złośliwy krwi, ostrą białaczkę limfoblastyczną.

Po postawieniu diagnozy natychmiast rozpoczęto leczenie sterydowe i chemioterapię. Jednak życie chorej dziewczynki niestety przewróciło się jednak do góry nogami.

Białaczka zabiera Gosi dzieciństwo. W okresach lepszego samopoczucia toczy się ono teraz na szpitalnym korytarzu. Mimo to Gosia wciąż jest pełną energii, radosną dziewczynką, uwielbianą przez personel.

- Niesamowicie dzielnie i zwykle z dużą cierpliwością oraz zrozumieniem poddaje się leczeniu, chociaż oczywiście zdarzają się momenty kryzysowe - relacjonuje Karolina Czapp. - Każdy dzień, każda kolejna dawka chemii to jednocześnie nadzieja i strach. Organizm przyjmuje chemię i walczy. Niestety podczas chemioterapii pojawiają się różnego rodzaju skutki uboczne, wymagające zakupu wielu leków i suplementów. A wiemy, że to dopiero początek walki z chorobą.

Zbiórka na leczenie Małgosi Czapp. W ten sposób możesz pomóc chorej dziewczynce

Dramatem pięciolatki poruszona jest nie tylko rodzina Gosi, ale także koledzy jej taty z Komendy Portu Wojennego w Gdyni. Marynarze już włączyli się w akcję wpłacania pieniędzy na leczenie.

Informację na temat zbiórki opublikowali też w mediach społecznościowych, dzięki czemu była ona wielokrotnie udostępniana. Pieniądze na leczenie wpłacają zresztą nie tylko żołnierze z Komendy Portu Wojennego w Gdyni, ale wojskowi z jednostek w całej Polsce.

Zebrano już niemal 33 tysiące złotych, a akcję wsparło prawie 1,8 tysiąca osób.

Zbiórka jednak ciągle trwa. Za pośrednictwem strony zrzutka.pl każdy może pomóc rodzicom Małgosi Czapp w leczeniu dziecka.

CZYTAJ TAKŻE:
Marynarz z Gdyni uratował życie bliźniakowi genetycznemu, choremu na nowotwór

- Celem tej zbiórki jest zapewnienie naszej córce dodatkowych nierefundowanych leków, rehabilitacji w domu z fizjoterapeutą, sprzętu medycznego, dojazdów do szpitala na badania i kontrole, odpowiedniego wyżywienia oraz środków higieny - informuje Karolina Czapp. - Konieczne jest również dostosowanie do Gosi warunków życia w domu, aby zapewnić jej bezpieczeństwo i komfort podczas krótkich przepustek oraz po zakończeniu hospitalizacji. Każde Wasze wsparcie finansowe jest niezwykle cenne i zapewni niezbędną pomoc w procesie leczenia naszego dziecka. Bardzo prosimy o pomoc dla naszej Gosi w jej powrocie do zdrowia i normalnego życia.

TAK RÓWNIEŻ MOŻESZ WSPOMÓC OSOBY CHORE NA BIAŁACZKĘ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki