Czasami tak długi okres trwania procesów dotyczy spraw skomplikowanych (jak np. Amber Gold, gdzie trzeba było przesłuchać już w prokuraturze kilka tysięcy osób), ale często jak flaki z olejem ciągną się sprawy cywilne, np. dotyczące sporu między sąsiadami.
Przeczytaj też: Coraz więcej skarg i odszkodowań na przewlekłe procesy sądowe
Nie jestem w stanie zrozumieć tłumaczeń sędziów - że prawo jest złe, procedury skomplikowane, ludzi brakuje. Wystarczy bowiem spojrzeć np. na skład naszego parlamentu - w sumie, w kadencjach od 1989 roku było w nim co najmniej kilkuset prawników, znających te niby problemy od podszewki. No, ale zamiast poprawiać świat, woleli się kłócić. O bzdury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?