Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej osób choruje na boreliozę. Kleszcze atakują i to nie tylko w lasach

Joanna Surażyńska
Joanna Surażyńska
Wzrasta świadomość lekarzy i samych pacjentów na temat boreliozy
Wzrasta świadomość lekarzy i samych pacjentów na temat boreliozy Archiwum
Inwazja kleszczy rozpoczęła się już na dobre. Coraz więcej mieszkańców Pomorza cierpi na boreliozę. Wielu z nich nawet nie było w lesie. Spotkanie z tym niebezpiecznym pajęczakiem zaliczyło na przykład na własnej działce.

Problem jest naprawdę poważny, a specjaliści biją na alarm. Sezon na wędrówki po lasach dopiero się zaczyna, a już ponad 3800 mieszkańców Pomorza walczy z boreliozą.

Co więcej, wcale nie trzeba udawać się do lasu, aby spotkać na swojej drodze kleszcza. Zdarzają się telefony do inspekcji sanitarnej, w których zaniepokojeni mieszkańcy opowiadają swoje historie.

- Wyszłam do przydomowego ogrodu i kiedy wróciłam do domu, okazało się, że znalazłam na ciele kilka kleszczy - mówi Halina z Kościerzyny. - Nie spodziewałam się, że może mnie spotkać coś takiego i na dodatek po wizycie w ogródku! Jestem przerażona, tym bardziej że to dopiero początek sezonu na kleszcze. Aż strach pomyśleć, co dzieje się w lasach. Na szczęście moja koleżanka jest pielęgniarką i pomogła mi opanować sytuację.

W 2023 roku w województwie pomorskim stwierdzono 3878 przypadków boreliozy, a w 2022 było ich 17 338. W powiecie bytowskim w 2022 r. zarejestrowano 109 przypadków zachorowań na boreliozę (kostno-stawowych - 22, skórnych - 85, neuroboreliozy - 2). Natomiast w tym roku zachorowały już 22 osoby. Dla porównania w analogicznym okresie od 1 sztycznia do 31 maja 2022 roku zarejestrowano 14 przypadków boreliozy.

Jak podkreśla Grażyna Greinke, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Kościerzynie, coraz częściej zdarzają się sytuacje, że po ukłuciu przez kleszcza w ogóle nie wystąpił rumień.

- Tak naprawdę wszyscy boimy się kleszczy, bo konsekwencje spotkania z nimi mogą być bardzo nieprzyjemne - dodaje Grażyna Greinke.

Po 7-10 dniach od ukłucia przez zakażonego kleszcza pojawia się w tym miejscu zmiana skórna, która następnie (w okresie nawet do kilku tygodni) powiększa się, tworząc czerwoną lub sinoczerwoną plamę - tzw. rumień wędrujący. Miejscowej zmianie skórnej towarzyszą często objawy uogólnione, takie jak: zmęczenie, ból mięśni, gorączka, ból głowy, sztywność karku. Brak rozpoczęcia leczenia może prowadzić w konsekwencji do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych oraz mózgu, zapalenia nerwów, zapalenia stawów lub zaburzenia rytmu pracy serca. Leczenie obejmuje podawanie antybiotyków przez min. 3-4 tygodnie.

Kleszcze atakują. Na Pomorzu już ponad 3800 przypadków boreliozy

Inwazja kleszczy rozpoczęła się już na dobre. Coraz więcej mieszkańców Pomorza cierpi na boreliozę. Wielu z nich nawet nie było w lesie. Spotkanie z tym niebezpiecznym pajęczakiem zaliczyło np. na własnej działce. Narażona jest każda osoba spędzająca czas na łonie natury. Równocześnie bardzo trudno zapobiec ukłuciu przez kleszcza. Dzięki substancji znieczulającej znajdującej się w ślinie tych pajęczaków, przebiega ono bezboleśnie. Mogą przenosić niebezpieczne choroby, takie jak borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu.

Od lat kleszcze są zmorą nie tylko polskich lasów. Zaczynają pojawiać się w wielu miejscach, nawet wśród zieleni miejskiej, na działkach i w ogródkach.

W 2023 roku w województwie pomorskim stwierdzono 3878 przypadków boreliozy, a w 2022 było ich 17 338.

- W powiecie kościerskim w ub. roku mieliśmy 70 przypadków boreliozy, w tym 66 skórnej i 4 kostno-stawowe - mówi Katarzyna Duska z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kościerzynie. - W tym roku jak dotąd odnotowaliśmy 8 zachorowań, w tym 7 skórnych.

W powiecie bytowskim w 2022 r. zarejestrowano 109 przypadków zachorowań na boreliozę (kostno - stawowej - 22, skórnej - 85, neuroboreliozy - 2). Natomiast w tym roku zachorowały już 22 osoby. Dla porównania w analogicznym okresie od 01.01.2022-31.05.2022 roku zarejestrowano 14 przypadków boreliozy.

W powiecie kartuskim przed rokiem z boreliozą walczyło 97 osób, w tym 3 z neuroboreliozą. W tym roku jak dotąd odnotowano 9 przypadków zachorowań w postaci skórnej.

- Po 7-10 dniach od ukłucia przez zakażonego kleszcza pojawia się w tym miejscu zmiana skórna, która następnie (w okresie nawet do kilku tygodni) powiększa się, tworząc czerwoną lub sinoczerwoną plamę - tzw. rumień wędrujący - mówi Katarzyna Duska. - Miejscowej zmianie skórnej towarzyszą często objawy uogólnione, takie jak: zmęczenie, ból mięśni, gorączka, ból głowy, sztywność karku. Brak rozpoczęcia leczenia może prowadzić w konsekwencji do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych oraz mózgu, zapalenia nerwów, zapalenia stawów lub zaburzenia rytmu pracy serca. Leczenie obejmuje podawanie antybiotyków przez min. 3-4 tygodnie.

Jak się okazuje, przebycie zakażenia nie daje trwałej odporności i nie chroni przed ponownym zakażeniem. Nie ma dostępnej szczepionki przeciwko tej chorobie.

Kleszcze rozpoczynają swoją aktywność sezonową, gdy temperatury w ciągu doby przekroczą 5-7°C i jest wilgotno. Począwszy od marca po przebudzeniu ze snu zimowego muszą znaleźć żywiciela. Aktywność życiowa kleszczy jest związana również ze zmianami temperatury w cyklu dobowym. Jest większa w godzinach porannych i wieczornych, najniższa zaś w godzinach południowych, zwłaszcza w okresie letnim w czasie upałów, ponieważ kleszcze ograniczają aktywność przy wysokich temperaturach. Dlatego też pierwszy szczyt aktywności sezonowej przypada na marzec-czerwiec, drugi zaś we wrześniu. Aktywność kleszczy kończy się z chwilą obniżenia średniej temperatury powietrza poniżej 5-7°C, co zazwyczaj w Polsce przypada w październiku i listopadzie. Sezon aktywności może być zaburzony przez anomalie występujące w przyrodzie, kleszcza można spotkać nawet w grudniu, gdy temp. dobowe przekroczą 5-7°C.

- Najwięcej kleszczy bytuje na skraju lasu - mówi Katarzyna Duska. - Nie wspinają się powyżej wysokości 1 - 1,5 m metra, więc najczęściej można je spotkać w trawie, chwastach, krzewach, na spodniej stronie liści. Po wyczuciu żywiciela spadają na obuwie lub nieosłonięte nogi, po czym aktywnie wspinają się po skórze w okolice, gdzie skóra jest cieńsza i lepiej ukrwiona.

Wzrost liczby nowych przypadków zachorowań na boreliozę wynika z dwóch powodów. Po pierwsze, ze względu na łagodne zimy kleszcze coraz krócej zimują i wcześnie zaczynają żerować. Wciąż zwiększa się liczba kleszczy zarażonych boreliozą. Po drugie, wzrasta świadomość lekarzy i samych pacjentów na temat tej choroby, dlatego jest ona coraz częściej brana pod uwagę przy stawianiu diagnozy.

Po wizycie w lesie lub innym miejscu bytowania kleszczy należy dokładne obejrzeć całe ciało. Wstępne oględziny należy zrobić jeszcze przed wejściem do domu, ponieważ kleszcze przyniesione w ubraniu do domu potrafią przeżyć w pomieszczeniach wiele miesięcy. Następnie należy obejrzeć dokładnie również zakryte części ciała, w tym również włosy u dzieci.

- Po zauważeniu kleszcza, należy jak najszybciej go usunąć - mówi Katarzyna Duska.- W tym celu należy specjalnym zestawem do usuwania kleszczy lub pęsetą ująć kleszcza przy samej skórze i pociągnąć ku górze zdecydowanym ruchem, jak najmniej przy nim manipulować lub zgniatać. Nie należy smarować kleszcza żadną substancją, aby nie zwiększać ryzyka zakażenia. Miejsce ukłucia należy zdezynfekować.

Gdy usunięcie kleszcza sprawia trudności lub nie mamy w tym wprawy, należy zwrócić się o pomoc do lekarza, ale należy pamiętać, że jak najwcześniejsze usunięcie kleszcza znacząco zmniejsza ryzyko ewentualnego zakażenia. Ocenia się, że nawet gdy kleszcz był zakażony, to w przypadku usunięcia go ze skóry do 12 godzin od momentu ukąszenia - liczba krętków boreliozy, która przedostanie się do organizmu człowieka, będzie zbyt mała, aby spowodować zakażenie.

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki