Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz mniej rodziców w Polsce decyduje się na szczepienie swoich dzieci. Co z odpornością populacyjną?

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Magda Pasiewicz
Polacy coraz niechętniej szczepią swoje dzieci, jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Problem nie dotyczy tylko szczepienia przeciwko COVID-19, ale też i powszechnych szczepień na takie choroby jak błonica, krztusiec, odra, świnka, różyczka, polio, zapalenie wątroby typu B czy nawet i gruźlica. Tendencja spadkowa jest niepokojąca i prowokuje pytanie, czy w przyszłości Polacy nie stracą zdolności odporności zbiorowiskowej, pomimo że niektóre z chorób nie występują u nas od wielu lat?

Na czym polega odporność zbiorowiskowa?

Odporność zbiorowiskowa, albo inaczej stadna czy populacyjna, to nic innego, jak ochrona osób nieuodpornionych w wyniku zaszczepienia wysokiego odsetka społeczeństwa. Mówiąc prościej, im więcej osób się zaszczepi, tym nie tylko zwiększą swoją ochronę, ale również sprawią, że ryzyko zachorowania osób niezaszczepionych będzie niemalże zniwelowane.

Jaki jest cel obowiązkowych szczepień ochronnych? Głównie odporność przed zachorowaniem, którą warto podzielić na dwie grupy: indywidualna i zbiorowiskową.

Ta pierwsza grupa to nic innego jak my sami. Dzieci, nastolatkowie, dorośli czy seniorzy. Druga grupa zaś, to zmniejszenie ryzyka zachorowania z powodu wieku (noworodki i niemowlęta) oraz ze względów medycznych (tj. osoby z obniżoną odpornością, w tym np. osoby po transplantacji).

Szczepienia obowiązkowe zapobiegają szerzeniu się choroby w postaci pandemii, która swoim rozmiarem - podobnie jak pandemia COVID-19 - mogłaby dosięgnąć większą część globu.

Próg odporności populacyjnej to odsetek osób zaszczepionych w populacji, po osiągnięciu którego liczba nowych zakażonych zaczyna się zmniejszać. Choć zazwyczaj dla danych chorób ten próg określa się na poziomie 90-95 procent, to są jednak takie choroby, dla których próg bezpieczeństwa jest znacznie niższy.

Dla przykładu, w przypadku krztuśca odporność populacyjna wynosi między 92-94 procent, świnki 75-86 procent, błonicy i różyczki 83-86 procent, zaś odry 95 procent.

W Polsce wśród dostępnych preparatów możemy przyjąć szczepionki przeciw takim chorobom jak:

  • Błonica
  • Cholera
  • COVID-19
  • Dur brzuszny
  • Gruźlica
  • Grypa
  • Hib
  • HPV
  • Japońskie zapalenie mózgu
  • Kleszczowe zapalenie mózgu
  • Krztusiec
  • Meningokoki
  • Odra
  • Ospa wietrzna
  • Pneumokoki
  • Poliomyelitis
  • Rotawirusy
  • Różyczka
  • Świnka
  • Tężec
  • Wścieklizna
  • WZW A
  • WZW B
  • Żółta gorączka

Na jakie grupy dzielimy w Polsce szczepienia?

Szczepienia w Polsce dzielimy również na dwie grupy tj. szczepienia obowiązkowe oraz szczepienia zalecane. Zatrważające jest jednak to, że coraz większa liczba rodziców rezygnuje ze szczepień obowiązkowych, tym samym narażając w przyszłości życie nie tylko swoich dzieci, ale i innych osób.

Wśród szczepień obowiązkowych znajdują się te przeciwko gruźlicy, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, rotawirusom, błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomyelitis, Hib, pneumokokom oraz odrze, śwince i różyczce. Pierwsze dwie szczepionki dziecko powinno przyjąć w trakcie pierwszej doby swojego życia lub najpóźniej przed opuszczeniem oddziału noworodkowego. Pozostałe szczepienia rozłożone są od ukończenia przez dziecko 2 miesięcy do 19 roku życia.

Pozostałe szczepienia również są dostępne i choć Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego zachęca do ich korzystania, to nie licząc szczepienia przeciwko grypie, które po wybuchu pandemii stało się niezwykle popularne, to w przypadku innych schorzeń Polacy coraz rzadziej sięgają po tę opcję zabezpieczenia.

Spada odsetek szczepionych dzieci w Polsce

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego od 2010 roku notuje się spadek liczby osób, które szczepią swoje dzieci według obowiązkowego programu szczepień.

W przypadku szczepienia przeciw błonicy i tężcowi, które to szczepionki powinno się przyjmować w kilku dawkach, w tym dawkach przypominających, jeszcze w 2010 roku odsetek zaszczepionych osób wahał się od 91 do 99 procent. Obecnie wynosi on od 85 do 95 procent w przypadku niemowląt i na kolejną dawkę dla dzieci decyduje się jedynie 87 procent rodziców.

Równie niepokojąco wyglądają statystyki dotyczące szczepień przeciwko krztuścowi. W 2010 roku odsetek osób zaszczepionych wynosił jeszcze od 95 do 99 procent. Obecnie zaś odsetek dzieci i młodzieży zaszczepionej wynosi raptem od 87 do 95 procent w zależności od kategorii wiekowej.

Co może cieszyć, to wzrost szczepień przeciw odrze, śwince i różyczce, który w 2010 roku wynosił co prawda 98 procent, to jednak na szczepienie przypominające decydowała się jedynie połowa uprawnionych. Obecnie odsetek szczepień wynosi 92 procent, jednak w skali ostatnich pięciu lat, średnio co roku ten współczynnik maleje o 1 procent rocznie.

Coraz mniej osób szczepi się również przeciw porażeniu dziecięcemu nagminnemu. Tu spadek jest zauważalny i z 99 procent w 2010 roku obecnie spadł poniżej 87 procent, co przy zachowaniu stałej tendencji może spowodować utratę odporności zbiorowiskowej w przyszłości.

Podobny spadek notuje szczepienie przeciw zakażeniom wywołanym Hib. Tutaj wskaźnik odsetka szczepienia pełnego spadł z niemal 96 procent do 87 procent. W przypadku zapalenia wątroby typu B - odsetek szczepień również spada, jednak w przeciągu ostatnich 20 jedynie o 1 procent.

Równie niski spadek notują szczepienia przeciw gruźlicy, ale wynikać to może z faktu, że szczepienie najczęściej podawane jest w pierwszej dobie życia noworodka.

Szczepienia w Polsce od lat, a zwłaszcza od wybuchu pandemii koronawirusa SARS-CoV2, są tematem licznych dyskusji. Zawsze warto jednak udać się do specjalisty, w tym swojego lekarza rodzinnego, który udzieli nam szczegółowych informacji na temat szczepień lub też skieruje nas na dodatkowe badania, gdy będzie to potrzebne lub gdy będziemy mieli wątpliwości co do swojego stanu zdrowia czy też słuszności przyjęcia danego preparatu.

Pamiętajmy, że szczepionka wywołuje odpowiedź immunologiczną podobną do naturalnej odporności, którą uzyskuje się po przebytym zakażeniu lub chorobie, oraz że jej głównym celem jest ochrona przed ciężkim przebiegiem choroby i powikłaniami, których nie da się przewidzieć.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki