18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z opieką zdrowotną na Pomorzu? Coraz więcej placówek leczniczych traci kontrakty z NFZ

Piotr Niemkiewicz, Roman Kościelniak
Helskiemu szpitalowi nie pomogła nawet interwencja posłanki Krystyny Kłosin (w środku)
Helskiemu szpitalowi nie pomogła nawet interwencja posłanki Krystyny Kłosin (w środku) Piotr Niemkiewicz
Nie będzie wyjątku dla helskiego szpitala, który chciał uszczknąć część kontraktu na nocną i świąteczną opiekę. NFZ nie podzieli pieniędzy między Puck i Hel. To niejedyne kłopoty pomorskich szpitali. W powiecie sztumskim trzeba było zamknąć szpitalną poradnię przeciwgruźliczą, bo kontrakt był nieopłacalny. Mieszkańcy Gniewa w święta muszą jeździć do lekarzy w oddalonym o 15 km Pelplinie. Żukowo czeka na powrót okulisty, a w Starogardzie Gd. kontrakt stracił jedyny periodontolog w powiecie.

Obawy helan o brak należytej opieki lekarskiej związane są z nadciągającym sezonem urlopowym i długimi majowymi weekendami. To wtedy na półwysep ściągną tłumy gości, którym trzeba zapewnić opiekę - zwłaszcza nocami oraz w święta. A najbliższy szpital z kontraktem to Puck, oddalony o ok. 50 km.

- Nie wyobrażam sobie, by w tłumie aut turystów przeciskać się ambulansem z pacjentem tak długą trasą - mówi Marek Chroń, przewodniczący Rady Miasta w Helu.

Weronika Nowara, dyrektor 115. Szpitala Wojskowego z Przychodnią SP ZOZ w Helu, złożyła broń w sprawie nocnej i świątecznej opieki nad pacjentami.

- Już nic się nie zmieni, bo Barbara Kawińska, dyrektor Narodowego Funduszu Zdrowia, nie chce słyszeć ani słowa o jakichkolwiek renegocjacjach - przyznała nam szefowa lecznicy na półwyspie.

Hel przegrał batalię, bo za późno ją zaczął - tłumaczą z kolei w NFZ. Dyrektor szpitala nie złożyła w wyznaczonym czasie oferty, więc w turystycznym powiecie puckim wygrał Szpital im. Franciszka Żaczka w Pucku.

- Reguły były znane z góry, trudno więc mieć do nas pretensje - odpiera zarzuty Mariusz Szymański, rzecznik Pomorskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. - Zwłaszcza że Hel sam sobie nie dał szansy.

Inicjatywę przejęli samorządowcy, którzy do ministra zdrowia uderzyli z prośbą o interwencję, by helski szpital dostał choć część kontraktu na usługi w nocy oraz święta. A wcześniej zaapelowali m.in. do posłanki Krystyny Kłosin z sejmowej komisji zdrowia. Ale nawet mediacje parlamentarzystki niewiele zmieniły.

- Nie wiem jak to będzie w praktyce, ale ze strachem patrzę na zbliżające się wakacje - mówi Mirosław Wądołowski, burmistrz Helu. - Puck ma dwa zespoły wyjazdowe, które w tym samym czasie zostaną wezwane w dwa różne krańce powiatu, to kto pomoże naszym turystom? A to wcale nie jest hipotetyczna sytuacja.

Zupełnie inaczej widzi tę sytuację Fundusz. Jak wynika z analiz NFZ właśnie takie rozjazdy karetek to rzadkość, która mieści się w granicach statystycznego błędu.

- W skrajnych sytuacjach lekarz może podjechać do pacjenta nawet swoim prywatnym samochodem i sprawdzić czy niezbędna jest hospitalizacja, czy wystarczy interwencja na miejscu - mówi Mariusz Szymański, rzecznik Pomorskiego NFZ.

Hel jednak nie liczy tylko na ewentualną interwencję i pomoc ministra. Miastu w międzyczasie udało się zdobyć od wojska teren pod lądowisko medycznego helikoptera.

Ale to nie jedyne kłopoty szpitali i przychodni z nowymi kontraktami.
Od wczoraj kontraktu na darmowe usługi w Starogadzie Gdańskim nie ma Przychodnia Stomatologiczna Stomaks, którą prowadzi Katarzyna Schultz - jedyny periodontolog w powiecie.

Z kolei Szpital Polski w Sztumie z konieczności zamknąć musiał poradnię przeciwgruźliczą. Z konkursu lecznica dostała na jej prowadzenie 50 tysięcy na cały rok, a wymogi są takie, że poradnia powinna być czynna co najmniej trzy razy w tygodniu (dwa razy do południa i raz po południu), zawsze co najmniej przez cztery godziny. W Sztumie policzyli - w żadnym razie nie da się wyjść na swoje, więc zrezygnowano.

W Kartuzach Fundusz wypowiedział umowę Powiatowemu Centrum Zdrowia na prowadzenie poradni kardiologicznej. Te usługi zniknęły z oferty PCZ pod koniec października 2012.

Zdaniem NFZ w poradni powinno być zatrudnionych najmniej dwóch lekarzy a sama poradnia powinna pracować już od 7 rano.
Tymczasem lekarze specjaliści mają w tym czasie dyżury w swoich macierzystych placówkach i byli w przyszpitalnej poradni dostępni dopiero po południu. Zamieszanie z opieką było też w Gniewie, gdzie nocną i świąteczną opiekę zdrowotną dla mieszkańców gminy przestała świadczyć przychodnia Medical.

Jej obowiązki - po rozstrzygnięciu konkursu przez NFZ - przejął Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Pelmed. Teraz zmusza to gniewian do szukania pomocy w oddalonym o 15 km Pelplinie. Z usług Pelmedu będą korzystać mieszkańcy gmin Gniew, Morzeszczyn i Pelplin.

W pomorskim NFZ przyznają, że nie we wszystkich powiatach udało się znaleźć złoty środek. Ale tu Fundusz musiał kierować się wytycznymi ustalonymi przez prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.

- Mieliśmy określoną ilość pieniędzy do rozdysponowania, stąd czasem rozwiązania, które nie wszystkich satysfakcjonowały - mówi Mariusz Szymański. - Na pewno nad sposobem finansowania służby zdrowia jeszcze mocno muszą pochylić się nasi parlamentarzyści.
Przypomnijmy, że kontrakty na świadczenie nocnej i świątecznej opieki obowiązywać będą do końca roku.

Zmiany w przychodniach specjalistycznych

W lipcu czekają nas kolejne zmiany w służbie zdrowia. Tym razem w przychodniach specjalistycznych. Do pomorskiego oddziału NFZ trafiły już oferty przychodni specjalistycznych, które ubiegają się o nowe kontrakty. A zainteresowanie świadczeniodawców jest niespotykanie duże.

- Ofert jest tyle, że komisja konkursowa naprawdę ma co robić - komentuje Mariusz Szymański.

Według rzecznika NFZ to jeden z najbardziej popularnych konkursów w ostatnim czasie.
- Potężniejszy był tylko ten, w którym kontraktowaliśmy usługi pomorskich szpitali - mówi rzecznik.

Teraz Fundusz zajmuje się analizą ofert całej - kolokwialnie mówiąc - opieki specjalistycznej. Wynik powinien być znany jeszcze przed wakacjami. W NFZ mówią o końcu czerwca. A nowe kontrakty w ramach tego konkursu obowiązywać będą od początku lipca.

Na rozstrzygnięcia pilnie czekają m.in. pacjenci z Żukowa, gdzie od września 2010 roku ośrodek zdrowia został bez kontraktu na okulistykę. W gminie wprawdzie specjaliści są, ale świadczą swoje usługi odpłatnie.

Z kolei w Kartuzach od lat nie ma endokrynologa na kontrakcie NFZ.

(PEN, R.K., szał, PP, MJ, PiF, JŁ, JS, J.S.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki