Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z 1,5 tys. pracowników w świnoujskim oddziale "Gryfii"? Interweniuje marszałek

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Sprawą 1 500 pracowników ze świnoujskiego oddziału Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" zainteresował się marszałek Geblewicz.

Przypominamy, w środę, 12 sierpnia o godz. 15 pracownicy MSR Gryfia w Świnoujściu zapowiedzieli manifestację. Ich zdaniem stocznia jest źle zarządzana a pomysł dotychczasowego zarządu MSR "Gryfia" (trwa właśnie wybór nowego prezesa i członków zarządu stoczni) o sprzedaży świnoujskiego oddziału jest szkodliwy, bo przyniesie zwolnie z pracy dla 1500 pracowników.

Tymczasem tym co się dziej w Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia w Świnoujściu zainteresował się marszałek województwa zachodniopomorskiego. Będzie o tym rozmawiał na czwartkowym posiedzeniu prezydium Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

W ubiegłym tygodniu marszałek spotkał się z przedstawicielami załogi, którzy boją się utraty pracy w związku z zapowiadanymi przez Zarząd "Gryfii" planami wygaszania działalności gospodarczej w Świnoujściu i przeniesieniem jej do Szczecina.

Olgierd Geblewicz w piśmie do przewodniczącego WRDS Wojciecha Osmana wyraził zaniepokojenie z powodu tych informacji. Ostatnie upublicznione strategie ratowania "Gryfii" pochodzą z 2015 roku.

- Pomimo szumnie zapowiadanego przez prezesa Krzysztofa Zarembę sukcesu gospodarczego, stocznia jest na ciągłym minusie finansowym. Za sam rok 2019 przewidywany wynik to 9 mln zł na minusie. Brak jakiegokolwiek pomysłu na teraźniejszość – czytamy w piśmie.

Marszałek domaga się udziału Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Marka Gróbarczyka oraz prezesa MSR „Gryfia” Krzysztofa Zaremby w posiedzeniu plenarnym WRDS, które powinno się odbyć w możliwie najszybszym terminie.

ZOBACZ TEŻ:

- Ich obecność będzie znakiem gotowości do rzeczywistego dialogu na temat problemów stoczni i losu jej pracowników – zaznacza Olgierd Geblewicz.

Jednocześnie marszałek zapowiada, że z prośbą o przyjrzenie się działalności "Gryfii" w kontekście planów likwidacji oddziału w Świnoujściu, zwróci się także do Premiera Rządu RP. Jeśli plany te zostaną zrealizowane, pracę może stracić półtora tysiąca osób. Dla miasta, które dopiero co dotkliwie odczuło ekonomiczne skutki pandemii, zniknięcie tak dużego pracodawcy będzie gospodarczym ciosem.

Nadal nie mamy odpowiedzi na pytania, jakie zadaliśmy parę dni temu w sprawie sytuacji w świnoujskim oddziale Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia".

CZYTAJ TAKŻE:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ: Trzeci megajacht spłynął z pochylni Wulkan Stoczni Szczecińskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Co z 1,5 tys. pracowników w świnoujskim oddziale "Gryfii"? Interweniuje marszałek - Głos Szczeciński

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki