Śmierć na komendzie w Kartuzach
Przypomnijmy, że chodzi o zdarzenie z soboty 3 grudnia. Jak podaje Mariusz Duszyński, p.o. rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, kartuscy policjanci przeprowadzali tego dnia interwencję domową - zostali wezwani w związku z awanturą. Mundurowi zatrzymali 64-letniego mężczyznę. Był nietrzeźwy.
Już na komendzie w Kartuzach zatrzymanego zbadał lekarz, który nie stwierdził żadnych przeciwskazań, aby 64-latek pozostał na terenie budynku do wytrzeźwienia.
Tym samym mężczyzna trafił do pomieszczenia przeznaczonego dla osób zatrzymanych. Ok. godz. 14-15 dyżurny funkcjonariusz zauważył jednak, że coś się dzieje. 64-latek był nieprzytomny, nie oddychał. Pomimo podjętej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Wezwany lekarz pogotowia stwierdził zgon.
Na miejscu pracowali policyjny technik, lekarz sądowy oraz prokurator, zabezpieczono też monitoring. Sprawdzono również trzeźwość samych funkcjonariuszy - dyżurnego i jego zastępcy. Badanie dało wynik negatywy, obaj byli trzeźwi.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego, w zbiegu z nieumyślnym spowodowaniem śmierci. Na poniedziałek 5 grudnia zaplanowano sekcję zwłok 64-latka. Badania mogą pomóc ustalić przyczynę zgonu zatrzymanego.
CZYTAJ:Prokuratura bada okoliczności śmierci mężczyzny w celi kartuskiej komendy policji
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?