Hałas. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny - mówią przepisy, choć nie definiują co oznacza w tym wypadku wybryk, a także jak hałaśliwy musimy być, by spełniać wymogi zakłócania spokoju.
Zobacz, co wolno we własnym mieszkaniu, a za co możesz dostać mandat
Zwierzęta. Teoretycznie, spółdzielnia mieszkaniowa może zakazać, głosami swoich członków, trzymania w bloku wszelkich zwierząt. Dotyczy to nie tylko tych potencjalnie uciążliwych, jak pies, który może szczekaniem burzyć spokój sąsiadom, ale także innych, jak np. koty. Spółdzielnia nie może nam jednak zakazać m.in. posiadania psa przewodnika.
Palenie. Jeśli balkon nie jest współdzielony i należy tylko do nas, nie obejmują nas przepisy ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu. Wciąż jednak może nas obejmować regulamin spółdzielni, który często zakazuje takich praktyk.
Grillowanie. Na to też jest stosowny przepis. Jest to art. 82 § 1 KW, który wskazuje, że ,,niewłaściwe użytkowanie grilla, które skutkuje powstaniem zagrożenia pożarowego podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany”. Jeśli rozpalamy grill w mieszkaniu lub na balkonie, z pewnością przepis ten naruszamy.
Porządek. Kwestie te reguluje art. 75. § 1 Kodeksu Wykroczeń:. ,,Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany”. Dodatkowo, procederu tego może zakazać wspólnota.
Zobacz, co wolno we własnym mieszkaniu, a za co możesz dostać mandat
Ogrzewanie. Wspólnota mieszkaniowa może narzucić lokatorom minimalny poziom zużycia ciepła. Ma to związek z ogrzewaniem, na którym tracimy, gdy ściany mieszkania sąsiada są zwyczajnie zimne.Jeśli sąsiad zakręci kaloryfery, szybko poczujemy skutki wyziębienia i sami będziemy musieli odkręcić nasze grzejniki. Innymi słowy, za sąsiada morsa płaci cała wspólnota.
Malowanie. Bez zgody wspólnoty nie możemy wymalować okien na pstrokate kolory, ani ingerować w elewacje budynku. Zmiany, których dokonujemy nie mogą zmieniać ogólnego wyglądu bloku. Jeśli zdecydujemy się pomalować front mieszkania, na przykład na jasnożółty kolor narażamy się nie tylko wspólnocie.
Ciepło i okna. Tu również mamy do czynienia z problemem dystrybucji ciepła. Jeśli przyjdzie nam ochota odkręcić kaloryfery i otworzyć okna, spółdzielnia może nas ukarać, tak samo, jak w przypadku wyłączonych zimą kaloryferów. Jeśli będziemy uporczywie uchylać się od zamykania okien, sprawa może skończyć się w sądzie.
Zobacz, co wolno we własnym mieszkaniu, a za co możesz dostać mandat
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]