Dobrym tego symbolem jest przedstawienie budowy kościoła na gdańskim osiedlu jako realizacji zapisanych w planie usług. Tyle że to usługi sakralne... Nie to zatem ostatecznie gorszy, choć wydźwięk ma przykry. Znacznie bardziej przykra jest kultura sporu.
Gdańsk Łostowice: Jednak będzie kolejny kościół (ZDJĘCIA)
Patrzę na wywieszone na balkonach transparenty, słucham protestujących mieszkańców. Twierdzą, że potrzebny jest im nie kościół, tylko sklep. Pięknie, ale może komuś mieszkającemu kawałek dalej, a nie w ich bloku, kościół by się przydał? Jeśli nie teraz, to za dwadzieścia lat. Trzeba by myśleć o tym szerzej, niż w kategoriach własnej klatki schodowej. I dochodzić swego np. w radzie dzielnicy, która najpewniej po 8 maja w Łostowicach powstanie. A nie na balkonach.
Mieszkańcy Łostowic nie chcą siódmego kościoła
Ale z drugiej strony... Jak czytam gdańskiego biskupa, mówiącego, że protesty spłyną jak śnieg do rynsztoka, przypomina mi się św. Paweł, który Tymoteusza, biskupa Efezu, napominał, żeby "z łagodnością pouczał wrogo usposobionych". Napominać nie śmiem, ale jednak zacytuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?