Co w nocy wydarzyło się w Mieroszynie koło Pucka? "Radiowozy i karetka"

Do rozboju w Mieroszynie doszło w piątek w nocy (15.10.2021). Mieszkańców wioski obudziły policyjne radiowozy, które z dużą prędkości i na sygnałach jeździły przez Mieroszyno. Nieco później zjawiła się także karetka.

Mieszkańcy gminy Puck nie mieli wątpliwości, że w Mieroszynie doszło do tragicznego zdarzenia. Jak bardzo? Domysły były różne.

- W wielu domach ktoś będzie czuwał do rana - usłyszeliśmy w Mieroszynie.

Co stało się w piątkowy wieczór 15 października 2021 w gminie Puck? To wyjaśnią policjanci z Komedy Powiatowej Policji w Pucku, którzy potwierdzają, że wieczorne zajście faktycznie miało miejsce.

- W Mieroszynie doszło do rozboju - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" podkomisarz Monika Bradtke, naczelnik wydziału prewencji KPP w Pucku.

Mundurowi z Pucka jednak nie chcą potwierdzić innych szczegółów, o których się dowiedzieliśmy: ani rzekomej ilości sprawców, ani detali przebiegu zajścia.

- Ze względu na charakter sprawy i prowadzone działania dziś więcej nie możemy powiedzieć - tłumaczy naczelnik.

Nieco światła na temat tego, co wydarzyło się nocą w Mieroszynie, rzuca Kodeks Karny, który dość precyzyjnie definiuje rozbój:

Kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.