Na łamach "Polski Dziennika Bałtyckiego" kontynuujemy debatę dotyczącą przyszłości strategicznej dla regionu firmy. Czy Energę powinna przejąć państwowa bądź prywatna krajowa spółka, czy zagraniczny koncern? Czy potrzebuje inwestora i czy w ogóle powinna być prywatyzowana? Które rozwiązanie byłoby najkorzystniejsze dla milionów klientów płacących niemałe rachunki za prąd i dla lokalnych samorządów, których kasy zasilane są pokaźnymi sumami z podatków płaconych przez koncern?
A może, za przykładem innych krajów, Energa powinna stworzyć wielki koncern paliwowo-energetyczny z inną strategiczną dla Pomorza firmą - Grupą Lotos?
- Uważamy, że warta rozważenia jest koncepcja zbudowania w regionie pomorskim silnego holdingu paliwowo-energetycznego w oparciu o Grupę Energa i Grupę Lotos SA - taką propozycję przedstawił pomorski marszałek Mieczysław Struk ministrowi skarbu Aleksandrowi Gradowi.
Czy ta koncepcja ma sens i czy jest czas na jej rozpatrywanie? Resort skarbu po wakacjach zdecyduje, jak duży pakiet Grupy Lotos trafi w ręce inwestora strategicznego. W ubiegły piątek przedstawił już natomiast krótką listę firm, z którymi będzie rozmawiał w sprawie sprzedaży pakietu kontrolnego Grupy Energa. Znalazły się na niej i PGE, i Kulczyk Holding, zależny od Kulczyk Investments. O planach wobec Energi w wywiadzie na str. 22 mówi Dariusz Mioduski, prezes Kulczyk Investments.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?