Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cinkciarze oszuści, jak przed laty, działają w Gdyni

Piotr Weltrowski
Wydawać by się mogło, iż słynni cinkciarze to już od lat relikt przeszłości. Nic bardziej mylnego. Spotkać można ich w Gdyni w okolicach bazy promowej.

Co gorsza, wykorzystując naiwność osób schodzących z promów, potrafią oszukać je na grube tysiące. Tylko w tym roku policji zgłoszono pięć takich przypadków. Zaledwie w jednym z nich udało się ustalić sprawcę oszustwa, a raczej jego próby.

Stało się to w ostatni piątek. Patrolujący okolicę ul. Kontenerowej funkcjonariusze zauważyli dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Kiedy policjanci podeszli bliżej, zobaczyli, że panowie wymieniają się rulonami pieniędzy. Jeden z nich, skuszony dobrym kursem oferowanym przez cinkciarza, próbował wymienić u niego 23 tys. koron szwedzkich. Dostać miał za nie 9660 zł, czyli o około 300 zł więcej niż otrzymałby w banku lub kantorze. Problem w tym że w rzeczywistości, gdyby nie interwencja policjantów, dostałby co najwyżej kilkaset złotych. 48-latek z Gdańska, który zaoferował mu wymianę pieniędzy, wcale nie zamierzał tracić na tym interesie. Owszem, dał swojemu "klientowi" banknoty do przeliczenia, przygotowany miał jednak gotowy rulon pieniędzy - z wierzchu były prawdziwe 100-złotówki, a pod spodem pieniądze lata temu wycofane z obiegu.

W ten właśnie sposób oszukane zostały przez cinkciarzy oszustów cztery inne osoby w Gdyni. - We wszystkich wypadkach chodziło o wymianę, na teoretycznie korzystnych warunkach, koron szwedzkich lub norweskich na złotówki. Do zdarzeń za każdym razem dochodziło w okolicy bazy promowej, raz nawet w toalecie pobliskiej stacji benzynowej - mówi podkom. Dorota Podhorecka-Kłos z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Wiadomo, iż cinkciarze nagabywali też osoby schodzące z promów w okolicy pobliskich przystanków autobusowych.

48-latek, którego zatrzymali gdyńscy policjanci, odpowie za próbę oszusta. Teoretycznie grozi za to do ośmiu lat więzienia, ale w związku z faktem iż zatrzymany był już wcześniej karany za podobne przestępstwo, kara może być wyższa i za kratkami mężczyzna spędzić może nawet 12 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki