Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciężarówki reklamują stadion

Paweł Rydzyński
Każdego dnia przez Trójmiasto przejeżdża tysiące ciężarówek. Są wśród nich takie, które mają charakterystyczny znak rozpoznawczy. Sto ciężarówek Wakozu, firmy, która prowadzi prace ziemne i melioracyjne na terenie Letnicy, zostało ozdobionych wielkimi nalepkami "Budujemy stadion dla Gdańska".

- To była wspólna inicjatywa, która powstała podczas jednego ze spotkań prezydenta, szefów Wakozu i naszej spółki - mówi Michał Kruszyński, rzecznik prasowy BIEG-u.

Kruszyński dodaje, że BIEG ma w zanadrzu różne chwyty marketingowe także na okres, gdy miejsce Wakozu na Letnicy zajmie firma, która wygra przetarg na prace budowlane.

- Jakie to pomysły? To tajemnica - mówi Kruszyński.

W przetargu na prace budowlane startuje siedem firm. Zwycięzcę powinniśmy poznać pod koniec marca, a prace mają się zacząć pod koniec kwietnia (przez kilka tygodni będą przeplatać się z finiszem robót Wakozu).

Choć ciężarówki Wakozu, wywożące poza Gdańsk zalegający na Letnicy torf, kursują głównie w nocy, to są widoczne na gdańskich ulicach przez całą dobę. Nie powodują, jak twierdzą włodarze BIEG-u, szczególnie dużych utrudnień w ruchu, jednak część mieszkańców się skarży.

- Mieszkam przy ul. Kościuszki, przez którą całą noc przejeżdżają ciężarówki. Hałasy zaczynają się około godziny 23 i kończą nad ranem. Ciężarówki rozwijają prędkości zagrażające bezpieczeństwu. Drżą szyby i trzeszczą podłogi - napisała do nas pani Ewa.

W związku z powtarzającymi się skargami gdańszczan z apelem do mieszkańców zwrócił się Społeczny Komitet Wsparcia Euro 2012 Gdańsk.

Czytamy w nim m.in.:
"W okresie najbliższych 3-4 lat Gdańsk będzie wielkim placem budowy. (...) Te działania spowodują szereg utrudnień w życiu mieszkańców miasta, w tym m.in. wzrost hałasu, zatory komunikacyjne lub objazdy. Wszystkie te przedsięwzięcia inwestycyjne w efekcie jednak poprawią warunki naszego życia, podniosą atrakcyjność naszego miasta oraz doprowadzą do zmiany wyglądu wielu dzielnic Gdańska. (...) Musimy uzbroić się w cierpliwość, dając czas i szansę władzom miasta na realizację przyjętych planów".

List podpisał Piotr Soyka, przewodniczący komitetu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki