- Wprowadziłem wszystkich zainteresowanych w błąd - przyznaje Szczepański. - Byłem pewien, że oświetlenie obwodnicy to jedno, a oświetlenie tunelu to drugie. Tymczasem są to "naczynia połączone".
Mieszkańcy Pawłówka najpierw ramię w ramię z lokalnym samorządem i wójtem walczyli o tunel pod obwodnicą. Łatwo nie było, ale pomorski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad dołożył nieco grosza i przejście jest gotowe. Teraz ci, którzy mają pociechy w wieku szkolnym, załamują ręce. Załamują, bo w tunelu panują egipskie ciemności.
- My się boimy i nasze dzieci boją się tam przechodzić - podkreśla jedna z mam. - O tej porze roku zmrok zapada bardzo szybko. Jest ciemno i kiedy dzieciaki idą do szkoły, i kiedy z niej wracają do domów. Trzeba po nie z latarkami wychodzić.
Przypomnijmy, że gmina nie przejęła 335 lamp stojących przy obwodnicy, bo nie chce wydawać 200 tys. zł rocznie na rachunki za oświetlanie drogi krajowej. Mimo że zapisy ustawy Prawo energetyczne jej to wprost nakazują. Wójt Szczepański gotów jest zapalić lampy, ale domaga się remontu dwóch dróg. Wymiana pism i argumentów z drogowcami trwa już kilka tygodni.
- Jeśli wszystko pójdzie dobrze i zakończą się niezbędne procedury, w połowie stycznia powinno być jasno i w tunelu, i na obwodnicy - mówi wójt Szczepański. - Na 29 grudnia zaplanowaliśmy sesję, na której samorząd może zdecydować o przejęciu oświetlenia.
Zatem dzieci z Pawłówka i ich rodzice muszą się uzbroić w cierpliwość. Podobnie jak kierowcy, którzy nie szczędzą wójtowi gorzkich słów za egipskie ciemności na obwodnicy. Umowa z drogowcami była taka: oni idą na rękę budując tunel, a za jego oświetlenie płaci gmina. Chodzi zaledwie o pięć lamp.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?