Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chory kielczanin leczył się marihuaną. Ma iść za to do więzienia. Prosi o akt łaski!

Marzena Smoręda
Marzena Smoręda
Fot. Pixabay
We wtorek, 16 marca, o godzinie 12, przed Kancelarią Prezydenta przy ulicy Wiejskiej w Warszawie odbędzie się konferencja prasowa w obronie chorego na nowotwór kielczanina Dariusza Kruka skazanego na więzienie za posiadanie konopi, których używał w celach leczniczych. Organizuje ją Stowarzyszenie Wolne Konopie. Mecenas Stelios Alewras w imieniu skazanego złoży prośbę do prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawienie. Sprawa dotyczy sytuacji z roku 2016.

Dariusz Kruk od 2012 roku choruje na torbiele mózgu. Z chorobą zmaga się bezskutecznie od lat. - Leki, które przyjmowałem, nie pomagały i dlatego sięgnąłem po marihuanę, która łagodziła dolegliwości. Jestem mężem, ojcem, pracuję zawodowo, musiałem więc w trosce o rodzinę sięgnąć po susz, którego używałem do inhalacji, pomagających mi w codziennym życiu – opowiada Dariusz Kruk, skazany przez sąd za posiadanie narkotyku na jeden rok i osiem miesięcy więzienia.

Do jesieni 2018 roku leczenie chorych marihuaną było nielegalne, ale obecnie terapia medyczną marihuaną jest możliwa prawnie i stosowana przez wielu pacjentów. Chorzy leczą się lub niwelują używając jej konsekwencje schorzeń. Sprawa kielczanina Dariusza Kruka – mechanika samochodowego, ojca 11-letniego syna sięga jednak czasów, gdy prawnie było to bezprawne.

- Terapię marihuaną stosowałem przez wiele lat. W myśl prawa było to nielegalne, ale dla mnie konieczne. Ta terapia kosztowała mnie dużo pieniędzy. Obecnie lekarz przepisuje mi medyczną marihuanę. Dziennie przyjmuję 1 gram. Dzięki temu z powodzeniem pracuję, choć wcześniej moją codziennością były bóle głowy, omdlenia i wynikające z nich urazy – opowiada Dariusz Kruk.

W grudniu 2020 roku zapadł ostateczny wyrok w sprawie nielegalnego posiadania narkotyku przez Dariusza Kruka. Orzeczono karę 20 miesięcy więzienia.

„Zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Kielcach mężczyzna idzie do więzienia na rok i osiem miesięcy! Pacjent został skazany na tę drakońską karę za posiadanie marihuany w momencie, gdy terapia była jeszcze niemożliwa prawnie. Było to w 2016 roku, kiedy pojechał do innego miasta, by zdobyć roczny zapas stosowanego jako lekarstwo trudno dostępnego wówczas suszu. Wracając, został zatrzymany przez policję. Jego proces trwał cztery lata, w tym czasie medyczna marihuana została zalegalizowana w Polsce” – pisze w informacji Stowarzyszenie Wolne Konopie.

Obecnie Dariusz Kruk, jak twierdzi, otrzymuje regularnie recepty od lekarza i w aptece kupuje lekarstwo, którym jest marihuana medyczna.

„Niestety, za dokładnie to samo lekarstwo, tę samą substancję, zgodnie z decyzją sądu spędzi w więzieniu najbliższy rok i osiem miesięcy” – informuje Stowarzyszenie Wolne Konopie, które na konferencji w Warszawie będzie występowało razem z prawnikiem w obronie skazanego.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chory kielczanin leczył się marihuaną. Ma iść za to do więzienia. Prosi o akt łaski! - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki