Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka zdobyła punkt w Nowym Sączu. Ale... w 89 minucie zmarnowała rzut karny!

Piotr Hukało
Fot. Piotr Hukało
Chojniczanka zremisowała w Nowym Sączu z Sandecją 1:1 w zaległym meczu pierwszej ligi piłki nożnej. Mogła jednak wygrać, ale w 89 minucie Tomasz Mikołajczak nie wykorzystał rzutu karnego.

Wiele przeciwności stanęło na drodze Chojniczanki i Sandecji przed ligowym pojedynkiem. Najpierw zdziesiątkowania grypą Sandecja przełożyła mecz, a później efektowną grę pokrzyżowała pogoda. Nasiąknięte wodą boisko nie sprzyjało technicznej grze. Sprawiło to, że podopieczni trenera Macieja Bartoszka przez pierwszy kwadrans nie potrafili odnaleźć się na boisku. Sygnał do ataku dał strzałem z 17 min. Piotr Kieruzel. Większą aktywność zaczął wykazywać również Tomasz Mikołajczak, który próbował indywidualnych rajdów.

Po przerwie zespoły skupiły się na obronie. Z czasem odważniej atakować zaczęła Sandecja. Z woleja czujność Łukasza Budziłka sprawdził Michał Gałecki. W 61 min. szansy bramkarzowi „Chojny” nie zostawił Wojciech Trochim. 10 min. później trafieniem z rzutu wolnego odpowiedział Paweł Zawistowski dając „Chojnie” remis. Pod koniec meczu doszło do niecodziennej sytuacji. Mikołajczak trafił z karnego w bramkarza, później dobił strzał, ale w opinii sędziów wcześniej faulował. Gol ostatecznie nie został uznany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki