Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka - Wisła Puławy: Festiwal strzelecki i smutek gospodarzy

Łukasz Żaguń
Fot. Lucyna Nenow
Chojniczanka prowadziła 3:1 z Wisłą Puławy, ale ostatecznie, na własne życzenie, tylko zremisowała z rywalem 3:3.

Piłkarze Chojniczanki, po bardzo obiecującym początku sezonu, liczyli w niedzielę na kolejną zdobycz punktową. Trudno się jednak temu dziwić. Po pięciu pierwszych kolejkach podopieczni trenera Macieja Bartoszka nie wiedzieli, jak smakuje porażka. I... nadal nie wiedzą, choć po batalii z Wisłą zadowoleni być nie mogą.

Niedzielny pojedynek odważniej rozpoczęli puławianie. Mało brakowało, a gospodarze już od 4. minuty musieliby gonić rywala. W dogodnej sytuacji nad poprzeczką uderzył Konrad Nowak. Chojniczanka szybko jednak przejęła inicjatywę, a w 17. minucie miejscowych kibiców uszczęśliwił Łukasz Kosakiewicz, który precyzyjnym strzałem zza pola karnego pokonał golkipera rywali. Podopieczni trenera Bartoszka chcieli iść za ciosem, ale w kolejnych akcjach brakowało im skuteczności. I za to też zostali ukarani. W 40. minucie goście przeprowadzili zabójczy kontratak, który skutecznie wykończył Sylwester Patejuk.

Jak się później okazało, to był dopiero początek festiwalu strzeleckiego w Chojnicach. Gospodarze świetnie weszli w drugą połowę meczu i już w 49. minucie ponownie objęli prowadzenie po strzale z rzutu wolnego Jakuba Biskupa. A kiedy 16 minut później prowadzenie podwyższył Paweł Zawistowski, wydawało się, że rywale się już nie podniosą.

Goście pokazali jednak, że gra się do końca. Ku zaskoczeniu miejscowych kibiców, w krótkim odstępie czasu, dwa razy trafili do siatki i wywieźli z Chojnic cenny punkt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki